Witam, moja 728 ostatnio zaniemogła bez ostrzeżenia, po prostu pewnego ranka trzy razy musiałem kręcić żeby załapała(poprzednio od strzała) no i przy drugim starcie spod sklepu już nie załapała. Moja siódemka jest zagazowana i jest opcja odpalania awaryjnego na gazie, po długim kręceniu zapaliła. Po przełączeniu na benzynę też o dziwo chodziła. Po zgaszeniu znowu nie zapala na benzynie. Dziwne jest że, po przekręceniu kluczyka cały czas słychać pompę w zbiorniku i szum wracającego paliwa do zbiornika. Sprawdzałem pompę na tłoczeniu pokazała 7 bar, więc jest chyba dobra. Czy ktoś kuma co, się stało mojej pani? Czytałem na forum o regulatorach ciśnienia, że mógł paść, ale czy wtedy by chodziła na benzynie przełączonej z gazu?