Witam,
jak w temacie, robił ktoś coś takiego?
Wziąłem się za temat jakąś godzinę temu i już utkwiłem ;).
zdjąłem plecy, odgiąłem takie haczyki z tyłu fotela i myślałęm, że wszystko mi łądnie zejdzie a tu zonk. Tapicerka trzyma się jeszcze na środku w miejscach przeszyć. Teraz nie wiem czy ściągać samą szmatę czy z gąbką tylko bez drutów?
Podrzuci ktoś na szybko?
Pzdr
Rafał