No i przód gotowy. Samodzielnie nie przekładałem z uwagi na to, że nie mam na to czasu ani tez chyba cierpliwości. Generalnie znajomy mechanik powiedział po montażu, że to rzeczywiście bułka z masłem. Rożnicy specjalnej nie odczuwam, ale faktycznie to pewnie przy hamowaniu z dużej prędkości uzbiera się kilka metrów mniej drogi hamowania. Teraz przyszedł czas na tył zaciski i klocki już mam teraz muszę tylko nabyć tarcze hamulcowe. Kolejny krok sadzę , że o wiele bardziej skomplikowany to doposażenie auta w Logic 7.