Ok, kilka informacji ;) Punkty moje nie odnoszą się do powyższych

1. Gaz w stanie ciekłym (taki tankujesz) jak to gaz - spręża się i rozpręża w odpowiedzi na zmianę temperatur - im zimniej tym bardziej się kurczy (stąd w odwrotnej sytuacji potrzeba tzw. poduszki powietrznej w zbiornikach). Tym zjawiskiem możesz poniekąd wyjaśnić sobie wyraźny spadek mocy i kiepską pracę silnika przy temperaturach niskich.

2. Instalacja gazowane II generacji (bo taką zapewne masz, czyli tzw. "na śrubkę") - również posiadałem BMW 735 z instalacją BRC II gen. - niestety, mam złą wieść... Z doświadczenia wiem że musisz nauczyć się szybko i sprawnie samemu ustawiać odpowiednio śrubkę - dostosowywać ją...

Instalacja tej generacji jest podatna na zmiany temperatury, a czasem sama śrubka lekko odkręca się (sprężynka, drgania), dodaj różnice temperatur i jej skoki... wówczas koniecznym staje się samodzielne podregulowanie śrubki co 2-3 dni (czasem rzadziej). Ja miałem takie dni że i 7-8 dni przejeździłem bez podregulowywania.

Doszedłem do takiej wprawy że co fakt, falowań nie pozbyłem się w 100%, jednak nie miałem ani jednego wystrzału! Co uważam za sukces. Spalanie 12-17 /100

Zatem jedź do specjalisty lub diagnosty, daj mu 20 PLN, a później minimalnie śrubkę podpieszczaj kiedy będziesz czuł że coś jest nie tak. Podpieszczaj, czyli praktycznie wykonuj minimalne ruchy (minimalne obroty) w lewo lub prawo - jednocześnie podciągając silnik na obroty (możesz uczynić to ręcznie za linkę przepustnicy).

Prawidłowo silnik w czasie regulacji LPG przy instalacji II gen. musi być już rozgrzany (ponownie kłania się zachowanie gazu w odniesieniu do temperatur) i ustawiony na około 3000 obrotów (3k).

Dodam jeszcze że moje autko (wówczas E32 735i '87) z tą instalacją (benzyna odłączona) jeździło przez Polskę wzdłuż i wszerz - jednego dnia, za jednym zamachem (przerwy wyłącznie na tankowanie) robiąc bez problemów, przyduszeń czy strzałów - dokładnie 590km! :D w tym czasie stało również w korkach, silnik non stop pracował (podróż trwałą około 8h).

3.
Cytat Zamieszczone przez --==JK==--
Mój mechanik-gazownik twierdzi, że moja Nuna ma problem z odpalaniem na pomieszanym gazie z benzyną.
to zapewne 100% prawdy, wypalaj gaz do końca, czyli przed wyłączeniem silnika daj mu chwilę odetchnąć na benzynie. Niektóre instalacje BRC miały również możliwość pracy jednocześnie na pB+LPG

Kończąc - nie ma dobranych reduktorów dla silników tej pojemności, zatem niektórych problemów czy niedogodności nigdy się nie pozbędziesz... niestety. Chyba że wydasz coś około 1500 PLN na przerobienie tej instalacji na wtryskową (LPG na zastrzyku - "na śrubkę" to tzw. gaźnikowa).