Jak sprzedający ma coś na sumieniu to rozmyśla się z moich oględzin lub się rozłącza prosta sprawa, jak ktoś wie że ma gówno to nie będzie ryzykował potencjalnego wpierdzielu. Metoda dobra
Jak sprzedający ma coś na sumieniu to rozmyśla się z moich oględzin lub się rozłącza prosta sprawa, jak ktoś wie że ma gówno to nie będzie ryzykował potencjalnego wpierdzielu. Metoda dobra