Zamieszczone przez
Riki
Od dłuższego czasu zauważyłem ,że auto średnio mi paliło . Wpiąłem kompa okazało się ,żę przekaźnik świec uwalony . Wymieniłem i przekaźnik i świece ale dalej problem występował. Aż do dzisiaj po dosyć długiej jeździe w mieście zatrzymałem auto , wyłączyłem i już nie zapałiem. Po trasnporcie do mechanika auto nie kręciło wcale . Sprawdziliśmy rozrusznik działał elegancko , do pompy paliwo dochodzi i pompa działa , akumlator rozładowany do 11,2 ,ale podładowaliśmy . Okazało się ,że nie ma masy . Zrobuliśmy mase i samochód zaczął kręcić ale dalej nie może zapalić. Komp pokazuje ,że przekaźnik świec i wszystkie świece uwalone , ale czy to możliwe ? po 2 miesiącach ? Gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny ? Zastanawiam się nad czujnikiem wału obrotowego , ale to by chyba na kompie wywaliło ? Chętnie przyjmę pomoc . Dziękuję