a czy dal bys gwarancje na skrzynie po 400 tysiach wymieniajac w niej olej ? . zastanow sie co piszesz ... to nie remont
napisz czy skrzynia dobrze dziala czy moze odczuwasz jakies problemy . moze sie zdarzyc ze po wymianie oleju skrzynia przestanie jechac (nie koniecznie od razu) ale bedzie to znaczylo jedynie ze przyspieszyles to co i tak nieuniknione . zanieczyszczenia pomogaja czesto doszczelnic leciwa skrzynie gdyz nowy olej poprostu rozpuszcza brudy ktore pomagaja utrzymac cisnienie w koszach . zabieg pokazany w linku wyzej to dobry temat gdyz umycie ukladu sterujacego czesto poprawia kulture pracy skrzyni , odkrecenie go powoduje pozbycie sie wiekszej ilosci brudnego oleju ze skrzyni . jednak wymiana kulek tzw "checkballs" na pewno nie poprawi pracy skrzyni no chyba ze ktoras poprostu pekla (zdarza sie to niezwykle rzadko) . w przypadku gdy sterownik hydrauliczny ma juz spory przebieg i rozkalibruja sie "cylindry" w ktorych pracuja tloczki to nie pomorze juz nawet swiecona woda . sterownik trzeba wymienic lub oddac do regeneracji . w przypadku gdy skrzynia w chwili obecnej dziala prawidlowo mysle ze po takim zabiegu bedzie podobnie .