wymiana oleju w skrzyni w zakladzie ZF w Berlinie

[Cypis]

Witam
Zdecydowałem się na dynamiczną wymianę oleju w skrzyni 5HP19 w warsztacie http://skrzyniebiegow.pl. Pacjent to E38 728i z 2000r z przebiegiem autentycznym 220tys. Skrzynia przed operacją pracowała bardzo dobrze, niemal niezauważalnie zmieniała biegi. Olej (zgodnie z zaleceniami BMW) nie był nigdy zmieniany. Po zdjęciu miski i spuszczeniu pierwszych litrów oleju okazało się, że w zasadzie olej mimo iż ciemny to na oko mechanika w przyzwoitym jeszcze stanie. Nie było żadnych opiłków na magnesach. Wymieniono filtr, uszczelkę i po założeniu miski przygotowano pacjenta do transfuzji. Przepompowano 10 litrów oleju Ravenol. Samo przetłaczanie odbywało się na pracującym silniku, w dwóch niewielkich podświetlanych wizjerach w maszynie można było obserwować przepływ ciemnego oleju ze skrzyni i jasnego świeżego do skrzyni. Po operacji dolano jeszcze ręcznie do pełna kilka setek i po jeździe próbnej pacjent odpoczywa w garażu. Kosztowało mnie to 800zł razem z olejem, filtrem i uszczelką oraz robocizną za wymianę oleju w moście, którą przy okazji zaaplikowałem. Nie odczułem żadnych negatywnych skutków wymiany, skrzynia pracuje nadal bardzo płynnie. Mam nadzieję że tak będzie przez kolejne kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. Jeśli pojawią się kłopoty, napewno podzielę się nimi na forum.
Pozdrawiam

[CHINOL]

o gwarancji to nie mam pojecia ale nie sadze,skrzynia chodzi dobrze nic sie nie dzieje nie szarpie nic,tylko jak zrobie kick down to troszke wolno sie zbiera zamuli wydaje mi sie ze moze byc lepiej.

[maniek]

wiec nie sadze zeby po takim zabiegu cos sie stalo . przy drobnych niuansach czesto umycie sterownika wyraznie poprawia prace skrzyni . jesli olej jest bardzo zabrudzony mozesz po 1000 - 2000 km wymienic olej ponownie aby oczyscic skrzynie w wiekszym stopniu . zdarza sie nieraz ze po myciu i wymianie oleju skrzynia zaczyna zle chodzic (nawet gorzej niz przed wymiana) trzeba wtedy ponownie umyc sterownik gdyz rozpuszczone zlogi zanieczyszczen ruszaja w podroz po skrzyni i moga niefortunnie ponownie zabrudzic sterownik . zdarza sie to rowniez dosc rzadko . podczas wymiany zwroc uwage na brud na magnesach , czy jest on jak "blotko" czy sa wyczuwalne grudki metalu . jesli sa grudki czesto oznacza to kiepski stan sprzegla hydrokinetycznego . wtedy pomysl rowniez o wymianie lub regeneracji bo brud powroci dosc szybko .

[CHINOL]

dzieki za rady napewno dam znac co i jak ale to dopiero w grudniu pozdro

[ded]

Ja bym robił u kogoś myślącego w pl.

Wytapane z Moto G

[CHINOL]

siema jaki powod ze robil bys u kogos myslacego w Polsce ? To Niemcy nie mysla? W Polsce napewno by byl wielki problem z czesciami biorac pod uwage ze skrzynia ma 390000 km a pozatym w polsce trzeba sie natrudzic zeby znalezc fachowca bo naprawde duzo partaczy .I chcac czy nie chcac musze przyznac masa oszustow ale to kazdy wie z doswiadczenia ,wiem ze w innych krajach tez oszusci ale My jestesmy w tym najlepsi.pozdro

[Sebek]

Gdybyś zmienił zdanie i chciał to zrobić w PL to zapraszam do mnie do Zgorzelca.

Z częściami niema problemu - jestem partnerem handlowym ZFa w niemczech.

Koszty operacji będą na pewno niższe niż w Berlinie a procedura wymiany i zakres prac ten sam.

Możesz przebywać w trakcie operacji w warsztacie.

Dla zainteresowanych mój nr. tel. 690 215 855.

p.s. zajmuje się także pozostałymi przekładniami ZFa - 4HP / 6HP

[CHINOL]

ciekawa opcja wezme pod uwage dziekowa

[CHINOL]

Wczoraj pisalem do Stefana z zf, bo chcial adres moj itp. Napisalem mu Polski adres i dzis jakas Polka odpiala mi :w celu zakupienia tej uslugi prosze o kontakt z naszymi partnerami handlowymi na terenie Polski. Zadzwonilem do niej i pytam sie czy moge to zrobic w Warszawie u nich ,a ona mowi ze to tylko biuro ,to pytam sie gdzie to zrobie w Polsce a ona ze niewie nie ma numeru do zadnego warsztatu polecanego przez zf.Chyba Stefan ma mnie dosc i chyba trzeba zadzwonic po niemiecku do tego berlina i sie umowic zobaczymy co powiedza bo tak to my sie nie dogadamy.jaja jak berety wydaje mi sie ze Stefan zobaczyl adres i nie bedzie sobie dupy zawracal zobaczymy czy jak po niemiecku ktos mi zadzwoni i poda adres w Berlinie to bedzie wporzo. Dam znac po telefonie

[Aldik]

Bo polacy to często dupe zawracają i nie potrafią konkretnych decyzji podejmować. Tak na marginesie :)
A ja bym tak w ogóle zrobił to na Twoim miejscu w Zgorzelcu :)