Chłop w kilku linijkach opisu, zrobił więcej błędów niż cała klasa III podstawa na dyktandzie razem wzięta. O kłamstwach i bajkach nawet nie wspomnę... "zgubił dokumenty podczas przeprowacki", a blachy ktoś zadynił i "JAKIEŚ tam" dorzuci w gratisie jak coś.