Wielu z Was zapewne miało za szczeniaka jakiś kontakt z instrumentami (kolega Rondel moze niech sie nie wypowiada ;D ;D ;D ). Moje pytanie to: na czym grałeś/ grasz :)
Ja kiedyś pykałem na gitarce, później na bębnie (wiadomo- ogniska, panienki- dobrze było brać na gitarke ;D ). Dzisiaj jakoś mi te wspomnienia wróciły- gitarka i bęben dalej u mnie leżą..Pomyślałem ze warto do tego wrócić....w wolnej chwili złapać jak kiedyś za wiosło i odlecieć z jakimś kawałkiem Lady Punk czy cos w tym stylu :D
Dążę do tego, że na spotach typu Świeradów czy Szklarska Poręba, kiedy robimy imprezy na powietrzu chętnie bym posłuchał znowu gitarki, pośpiewal (to jest sztuka której nigdy nie opanuje ;D ).... Nie wiem jak Wy (Wy, którzy bawiliście sie kiedyś w muzyków- wielkie ambicje itd) ale ja mam zamiar kupić tą pęknięta strune, która dawno temu puściła i zacząć przygrywać wieczorami na nowo.....chcę przypomnieć sobie wszystkie numery, które kiedys znałem na pamięć i nauczyć sie nowych właśnie po to, żeby na tego typu spotach bawić sie tak, jak było to dawno temu ;)
Kto wie....może na jakimś spocie uda nam się pyknąć na 2 lub wiecej gitar..?