Rozmawiałem wstępnie z dwoma specjalistami.
Jako pierwszy punkt odradzają pakowanie czegokolwiek w tylna półkę.
Zaburzy to tak zwana "scenę" rozbudowana na przodzie - a ta według nich wystarcza nawet dla pasażerów z tylu przy dźwięku stereo.
Pakowanie 16tki w nogi z przodu także mi odradzono ponieważ niema tam po prostu miejsca na nie + wygłoszenie / mocowanie (nie będzie to brzmiało).
Jeżeli niechce wstawiać nic w drzwi (tutaj by weszły 16tki) to zasugerowano mi zestaw trójdrożny z 13tkami na przód w nogi, średnimi i tweeterami + sub do skrzyni przez dziurę od worka na narty i opcjonalnie dwa wzmacniacze (osobno przód i osobno sub).
Dobór głośników i ich mocy zależny jest od rozmiaru pudla czyli miejsca jakie znajduje się za głośnikiem ...
Juz teraz wiem ze na pewno nie zabiorę się sam za ta realizacje.