Witam, moje auto to bmw e38iL 1997 m62b44. Problem polega na tym iż po wymianie pompy wody,termostatu i chłodnicy wody pożegnałem się z ogrzewaniem.
Układ odpowietrzony prawidłowo, termostat otwiera, chłodnica robi się ciepła, visco sprawne, przewody do nagrzewnicy gorące, powrót również. Ostatnio wyciągnąłem elektrozawory ogrzewania w celu sprawdzenia oraz wyczyszczenia oraz pompę pod nimi. Było w nich trochę czegoś przypominającego piasek (może jakiś proszek uszczelniający). Sprawdziłem od razu pompkę podając jej 12v na krótko z akumulatora i śmigała aż miło, w ten sam sposób sprawdziłem elektrozawory i po podaniu 12v zamykały się więc uważam że są sprawne (nie wiem jak je dokładnie sprawdzić więc mogę się mylić że działają). Następnie włączyłem zapłon,wziąłem miernik i zacząłem sprawdzać napięcie na wtyczce (3 pin) do elektrozaworów ogrzewania. (1+ , 2- , 3- a więc jak dobrze rozumiem sterowane są minusem) napięcia bez względu na ustawioną temperaturę oscylowały w okolicach 12v a z tego co wiem przy zwiększaniu temperatury na panelu climatronica napięcie powinno stopniowo zanikać zwiększając przepływ płynu do nagrzewnicy.
Pytanie dlaczego nie mam ogrzewania, pomimo odpięcia elektrozaworów (wtedy są ciagle otwarte) pojawiło sie tylko ledwo letnie powietrze.
Prosze pomóżcie bo zima się zbliża :)