Mamy wg stanu na dziś na godzinę 17tą 1767,22 zł. Uruchomiłam swoich znajomych przez fb bo cosik jednak nam tu prośby o dane do przelewu na PW ucichły :( + 400 zł z aukcji i obiecane 100 euro.
Niby dużo ale ... Historia pana Przemka poruszyła mnie bardzo. Będę z wolontariuszką negocjowała z energetyką o umorzenie części zadłużenia, rozłożenie na raty i o włączenie pilne prądu. A zadłużenie jest duże z tego co wiem to kwota większa niż przez nas uzbierana ... ma też kredyt w provident :( który przez ostatnie nie wypłacenie przez szefa wynagrodzenia za 2 ostatnie miesiące niestety rośnie.... Bardzo bym chciała, żeby pan Przemek stanął na nogi i dał radę dalej samodzielnie utrzymać rodzinę.