Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy BMW.
miałem w życiu kilkadziesiąt samochodów teraz jestem na ręcie chorobowej i jeżdźe mniej więc postanowiłem kpić sobie nie lubiane BMW,coby było czym pojechać na ryby,no i chyba zrobiłem błąd gdyż dopiero teraz wiem co straciłem nie kupując bMki wcześniej.no ale bywalcy tego forum o tym wiedzą.Mam skale porównawczą ponieważ żona jeździ nową Meganką,jak się przesiąde do meganki to tak jakby z araba przesiadł na osła mimo że megan nowy a BMW ma 11 lat fakt że najpierw musiałem doprwadzić do pożądku ,ale jak sie kupuje stare auto to trzeba sie z tym liczyć ,narazie jestem zadowolony .Pozdrawiam wszystkich