mile widziane przewidywane wszystkie koszty związane z wprowadzeniem tego auta w stan używalności:) ktoś się orientuje co trzeba zrobić po przebiegu 200tys?
http://otomoto.pl/bmw-745-full-opcja...C34002951.html
mile widziane przewidywane wszystkie koszty związane z wprowadzeniem tego auta w stan używalności:) ktoś się orientuje co trzeba zrobić po przebiegu 200tys?
http://otomoto.pl/bmw-745-full-opcja...C34002951.html
Poza tym że pewnie 15k trzeba wrzucić w ten konkretnie zeby nadawal sie do uzytku to hmmm... no i rocznik 2002, przed zmiana elektroniki
jakby ktoś był z okolicy albo znał człowieka to byłbym wdzięczny za sprawdzenie z bliska:)po pierwszej rozmowie z człowiekiem odnośnie mechaniki to niby tylko ta uszczelka-czasami wyrzuca wodę.. reszta niby ok plus blacha do klepania.. czy to ma kosztować 15 tys? czy wszyscy na tym forum wychodzą z założenia że nie można akurat okazyjnie kupić takiego egz.?
A powiedz mi dlaczego ten ktoś sprzedaje?
Uważasz, że jakby się nie opłacało zrobić to ten ktoś by sam tego nie zrobił?
Zamierzasz sam go robić czy zlecać mechanikom?
Koszty to można liczyć jak się obejrzy wszystko a nie jak ktoś Ci tłumaczy, że tylko tyle jakby to było tylko tyle to sam by to zrobił i sprzedał za 2 razy tyle...
Wstaw auto na bez-wypadkowe.net tam ocena aut dużo prężniej działa i są rzeczoznawcy, którzy robią inspekcje za darmo o ile auto w ich rejonie.
zakładam i w sumie z rozmowy wyniknęło że ktoś handlujetanio kupić, tanio sprzedać= szybko zarobić... Po coś ktoś to sciągnął z Niemiec, żeby sprzedać.. niektórzy sprzedają uszkodzone auta , a niektórzy nie... nie wnikam, dla mnie ważne że ktoś chce sprzedać - tylko pytanie czy się opłaca kupić.u mnie raczej wszystkim mechanik się zajmie. wg. mnie koszty trzeba skalkulować (przynajmniej jakieś ogólne) przed wyjazdem po auto- chyba że ktoś lubi podróżować po Polsce i wracać bez auta - stąd też to pytanie..
Po samych fotach widać, że te auto to strup...
Odpuść sobie Kolego, szkoda nerwów i kasy na reanimację...
...albo sie konkretnie potarguj w tys to wtedy mozna sie w to ladowac ;p
Za tą kasę , wkład , dach i prawy tylny słupek pogięte , a to po samych fotach straszy to co będzie na żywo , sam bym takiego nie chciał , czyba że szybka naprawa i spuszczać gniota do jakiegos napaleńca
w sumie dach i slupki to nie nadkole czy drzwi...