Tłumiki firmy KLARIUS i regenerowany katalizator

[Marcin-e32]

Cześć,

Ruszam powoli temat układu wydechowego w swoim E32, w jednej z polecanych firm zapytałem o tłumik środkowy oraz końcowy, cena ok. 1100 zł za sztukę. Oryginalne ASO powyżej 2000 zł za sztukę. Czy ktoś z Was miał do czynienia z firmą KLARIUS? Jakiej jakości produkuje tłumiki? Jak z dźwiękiem? Zależy mi na klasycznym, oryginalnym dźwięku.

Zaproponowano mi także katalizator ORYGINALNY REGENEROWANY za kwotę 1800 zł, czy to jest sensowna propozycja, czy nie ma sensu się bawić w regenerację tylko kupić jakiś zamiennik z allegro?

Pozdrawiam,
Marcin

[Byczus]

ja mam zamiennik z allegro za 480zł (środkowy i końcowy) i jest oki, dźwięk spoko, chociaż dla mnie trochę za cichy, na temat trwałości się nie wypowiem, bo mam go na aucie pół roku :)
co do katów, ja miałem już wycięte i wspawane jakieś strumiennice i przy okazji poszły na złom i wspawałem wolny przelot.

[Marcin-e32]

Jakiej firmy te tłumiki? PEŚLA? :-)

http://allegro.pl/tlumik-tlumiki-bmw...521574342.html

[Byczus]

dokładnie ten z linka :)
robotę zleciłem chłopakom ze swap-garage.pl na pewno ich znasz :)
dodatkowo wycięli końcówki wydechu, bo były dość cieniutkie i śmiesznie wyglądały:


i wspawali, jeśli dobrze pamiętam 2x 65mm, i pomalowali ładnie na czarno :)

[Martynka]

@Byczuś , jak kolega szuka tłumika nawet w ASO to znaczy że przelotówki , strumienice i głośność raczej chyba nie wchodzą w grę :)

Peśla sreśla, po pół roku będzie przelotówką a po roku będzie już tylko zgniłek.

[Byczus]

@Byczuś , jak kolega szuka tłumika nawet w ASO to znaczy że przelotówki , strumienice i głośność raczej chyba nie wchodzą w grę :)

Peśla sreśla, po pół roku będzie przelotówką a po roku będzie już tylko zgniłek.

szukać a kupić to dwie inne sprawy ;)
mój po pół roku ma się bardzo dobrze.

[Martynka]

Skoro masz rozwiertano przelotowo peślowo i jeszcze Ci cicho to chyba nie mówimy o tym samaym ;)

[Byczus]

Skoro masz rozwiertano przelotowo peślowo i jeszcze Ci cicho to chyba nie mówimy o tym samaym ;)

nie rozumiem słowa "rozwiertano"
przelot mam tylko w miejscu gdzie kiedyś były katy, ktoś wspawał jakieś strumiennice które tylko pierdziały, więc rozsądnym wyjściem było wywalić je na złom i wspawać przelot, z resztą przy przebiegu ~300tys km katalizatory i tak nie spełniają już swojej funkcji.
co do dźwięku jest dość mocno wytłumiony, jak na 7er przystało, ponieważ traktuję 7er jako auto weekendowe a nie do tłuczenia km, twierdzę tylko, że według mnie jest za cicho, zwłaszcza jak na V8.