Nierówna praca silnika po przejeżdżeniu baku na benzynie M60B30

[kal!ber]

poszukaj kogoś kto dobrze zdiagnozuje ci samochód,na szybko co mogę ci powiedzieć bez kosztów podmień wtyczki na czujnikach temperatury (znajdują się z tyłu silnika na magistrali wodnej od strony pasażera)u kumpla tylko w m20b25 po takiej zmianie silnik niby miał ponad 120stC po minucie pracy, u siebie jak miałem v8 podobnie też na zimnym nie chciał gadać,zaraz po odpaleniu zero reakcji na pedał gazu (po zmianie wtyczek na czujnikach wyszło że jak na polu było ok 10stC to czujnik pokazywał połowe skali) co do regulatora ciśnienia na listwie jest możliwość że też daje w kość ale narazie bym go nie ruszał,zajmij się narazie na sprawdzeniu czujników czyszczenie wtyczek,czujnik wału wykręć lub jak masz możliwośc bez wyciągania dobrze go wyczyść od strony koła pasowego pzdr

[Bingo]

Tak mi się przypomniało jak kiedyś pracowałem nad Volvo z problemami z odpaleniem i powodem był "przeciek" gazu - auto odpalało na 2 paliwach tak więc jeszcze możesz sprawdzić profilaktycznie odpalenie po zakręceniu zaworu w butli i dojechaniu gazu do zera.

[SkeYT]

Moim zdaniem kolega ma typowy objaw padnietego regulatora ciśnienia paliwa na listwie. Pozdrawiam

[Vlad]

No dobra mam nowe obserwacje z wczoraj i dzisiaj rano.

Generalnie stwierdzam, że poza tym, że na beznzynie na zimnym jest masakra, to ogólnie zauważyłem że na całkowicie rozgrzanym silniku chodzi już identycznie (tak samo nierówno) zarówno na LPG jak i na Benzynie....

Odłączyłem wczoraj akumulator na 5 minut celem resetu kompa, zrobiłem to za dnia na ciepłym silniku. Efekt : Znaczna poprawa pracy silnika na obu paliwach, bez szarpania, równe obroty itp. Potem poszliśmy do kina auto postało 3 godziny odpaliłem i dalej było fajnie. Dzisiaj rano po nocy odpaliłem i po staremu - znowu chodzi nierówno, szarpie, na zimnym tragedia no i śmierdzi wachą. Dojechałem do pracy rozgrzałem go fest bo codziennie lece obwodnicą, przy postoju na ciepłym także na gazie chodzi nierówno poszarpuje.

Jakieś sugestie na ten moment ?

[korzeń]

Mam juz drugie V8, w kazdym leci na poczatek odma i uszczelki pod deklami zaworow bo olej siedzi w gniazdach. I uszczelka pod przepustnicą. Nie jest to cięzka i kosztowna wymiana, a u mnie w obu przypadkach silnik przestal wykazywac brak mocy i nierowno pracowac na zimnym.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[ratovnik]

Ustaw porządnie i na sztywno instalację LPG na podstawie danych z dodatkowych sond wsadzonych w wydech.
A własnie, w jakim stanie są sondy?

[Vlad]

A własnie, w jakim stanie są sondy?

no błędów nie mam, spalanie na LPG było cały czas w stałej normie więc wyszedłem z założenia że chyba sa sprawne


A jak jest z tym resetem kompa? nie powinienem może tego zrobić jakoś na zimnym albo odłączyć na dłużej tego aku? jakieś sugestie co do tego?

[ratovnik]

no błędów nie mam, spalanie na LPG było cały czas w stałej normie więc wyszedłem z założenia że chyba sa sprawne

A jak jest z tym resetem kompa? nie powinienem może tego zrobić jakoś na zimnym albo odłączyć na dłużej tego aku? jakieś sugestie co do tego?

Sondy sprawdź na live data jakie dają parametry podczas pracy, czy są między nimi duże różnice we wskazaniach.

Zamiast odłączania aku i zwieraniu klem skasuj adaptację np. za pomocą INPA.

[SkeYT]

sprawdź kolego to ciśnienie paliwa zanim rozłożysz "pół silnika"....

[_michaś_]

kolega korzeń ma rację co do uszczelek pokryw zaworów tzn silnik m60 3.0 jest ustawiony pod lekkim kątem tzn przód silnika jest wyżej niż tył przy nieszczelności na uszczelkach pokryw zaworów następuje wyciek oleju na świece, wtedy końcowe fajki z cewek stoją w oleju i świece też i następują przebicia i silnik nierówno pracuje. Jeśli nie zmieniałeś jeszcze świec to też bym proponował ponieważ świeca również potrafi robić coś takiego jest zimna i szwankuje dopiero jak się porcelanka rozgrzeje to zaczyna działać. Więc generalnie zacząłbym od wymiany uszczelek pod pokrywami zaworów (włącznie z tymi okrągłymi pod nakrętkami z dekli!!!) wymieniłbym fajki cewek na nowe przynajmniej na dwóch ostatnich cylindrach z każdej str do tego oczywiście świece na nowe ja używam NGK i nie mam problemów. W zaleceniach serwisowych przy pewnym przebiegu jest zalecana wymiana cewek ponieważ mogą powodować nierówną pracę silnika ale to bym zostawił na koniec. Mogę obstawić że to uszczelki pod pokrywami bo pewnie silnik już ma przedmuchy większe lub mniejsze i jak jeździłeś na benzynie to mgiełka z paliwa dostawała się do oleju który się zrobił bardziej rzadki i zaczęło go przebijać do komór świecowych właśnie przez uszczelki pod pokrywami które raz na dwa lata i tak trzeba wymienić na nowe bo sztywnieją strasznie. Polecam uszczelki oryginalne zachowują najdłużej swoją elastyczność a cena porównywalna do markowych tzn ja płaciłem ostatnio jakieś 96zł za stronę plus po parę zł za każdą uszczelkę pod nakrętki wziąłem całą paczkę i zostały mi chyba 4 sztuki tych okrągłych. Zacznij od tego! jak by rozwaliło ci membranę w parowniku to po długim postoju odpalasz normalnie ale po krótkim kręciłbyś dlugo bo gaz jeszcze nie odparuje z kolektora i miałbyś dwa paliwa zasilające i by ci go zalewało jak się by tam dostał a no prosto przez sterowanie podciśnieniem ;) też to przerabiałem ;). Świece uszczelki i te 4 fajki przynajmniej i napisz co się dzieje dalej. Sprawdz jeszcze czy nie masz pękniętego dolotu na harmonijce pomiędzy kolektorem ssącym a przepływką.