Ktoś ma praktyczne doświadczenia z policja za granicą w kwestii przyciemnionych szyb w aucie????????
Nie chodzi mi o same przepisy a jedynie czepianie się.
Ktoś ma praktyczne doświadczenia z policja za granicą w kwestii przyciemnionych szyb w aucie????????
Nie chodzi mi o same przepisy a jedynie czepianie się.
Słowacja - bezwzględnie atest ze sobą :) Austria - wystarczy oznaczenie na szybach (jak jest) ale w obu przypadkach folia na przednich szybach grozi zakazem dalszej jazdy i sporym mandatem.
Podejrzewam że wszystko zależy od kraju o jakim myślisz bo ( ZAGRANICA ) to dość szerokie pojęcie
W Rosji można mieć oklejone wszystkie szyby i nikt większego kłopotu nie zrobi
Myślę że jak będziesz miał "papier" czyli atest na przyciemnienie i 75% przepuszczalności nikt Ci nic nie zrobi
We Francji nie ma kłopotu z ciemnymi szybami
We Włoszech jest z powodu mafii :)
https://7er.pl/signaturepics/sigpic836_6.gif SIEDEM GRZECHÓW GŁÓWNYCH !!!
____________________________________________
ex - BMW E38 728i cossmosschwarz metallic
ex - BMW E66 745 Li black metallic
ex - BMW F02 750Lix sophistograu metallic
Nie ma takiej możliwości żeby szyba przyciemniona jakąkolwiek folią spełniała 70% (75% to norma dla przedniej szyby) światła bo fabryczne szyby już od dawna przeważnie mają taką wartość więc każda folia dyskwalifikuje auto jeżeli jest na bocznych przednich szybach . Dodam,że w PL już dawno Policja dysponuje sprzętem do pomiarów więc tłumaczenie ,że folia jest jaśniejsza nic nie daje i skutkuje utratą dowodu a w przypadku kolizji może drogo kosztować z uwagi na regres ze strony firm ubezpieczeniowych.
Ostatnio edytowane przez Bingo ; 11-08-2014 o 17:09
Na okresowym przegladzie jak bylem to gosc chcial mi mierzyc przepuszczalnosc szyb bo sie dopatrzyl ze folia jest miedzy dwoma szybami i co najgorsze zobaczyl ze nawet na przedniej szybie jest (prawie wszyscy mamy szyby klimakomfort). To cud ze przeglad mi podbil, bo glupiemu nie przetlumaczysz ze to fabryczne i tak ma byc. Musialbym jechac gdzie indziej no i kolejna stówa. Wszystko zależy od człowieka na jakiego sie trafi.
Tak swoją drogą przekraczając granicę lepiej spełniać wymogi i znać przepisy danego kraju bo w pewnych wypadkach bardzo drogo kosztują odstępstwa dlatego mam napakowany bagażnik żarówkami,linkami holowniczymi,koszulkami itd.. bo rozmowa na temat Konwencji Wiedeńskiej czasem bardzo długo trwa hehe.
Jutro Ci powiem jak to ominąć.
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."