Przy poniedziałku nie udało mi się wymyślić mądrzejszego tytułu tematu.
Chodzi o światła dzienne uruchamiane na żarówkach świateł drogowych poprzez zapalenie ich np. na 50% mocy - w nowszych BMW tą funkcję można uruchomić w module świateł, w starszych jest przekaźnik, w innych markach nie wiem. Wiem, że na Allegro można kupić moduły, które pozwalają takie światełka uruchomić.
Mnie interesuje co innego - tego typu światła dzienne nie są legalne ponieważ lampa nie ma wybitego znaku homologacji dla świateł dziennych - tu sprawa jest jasna i nawet taką opinię ktoś tam oficjalnie wydał (nie pamiętam czy Policja, czy PZMot, mniejsza o to).
Chciałbym natomiast zapytać użytkowników takiego rozwiązania: czy mięliście kiedyś problem z Policją lub ubezpieczycielem w związku z korzystaniem z takiego rodzaju świateł dziennych.
Z góry dzięki za odpowiedź.