w e32 rozbierałem wszystko sam, auto było z szybrem , wcale jakoś długo to nie szło , i nie musiałem się martwić że potem ktoś mi powie bo wie Pan to pękło , tamto się uszkodziło bo już stare było .... zawiezienie i przywiezienie to nie problem , chyba że tapicera ma się 200 km dalej , co do klejów polecam gęste w sprayu anie z pędzla i nie dać się nabrać na kleje tapicerskie ( te zwykłe ) których na co dzień używają do mebli , mogą być też kleje w sprayu do materiałów , tworzyw , wykładzin itd