Dobra
to auto jest złożone i jeździ
wlany został gęstszy olej
wszystko wyczyszczone więc nawet jak jedna kropelka mi wyleci to ją znajdę :D
za parę dni na kontrole, a po świętach/ nowym roku znów rozbiórka i sprawdzenie czy nie cieknie tam gdzie nie trzeba
jak cieknie to wymieniam turbinę
Sylwek tam jak mówiłeś ten wężyk nr 6 to mechanik mi sprawdził i niby wszystko jest w normie i dzięki za obrazowe wytłumaczenie bo inaczej bym mu nigdy nie wytłumaczył :D
i teraz pytanie z serii "jak by co" :
co się bardziej opłaca
regeneracja?
kupno po regeneracji z gwarancją roczną - propozycja ArekLand?
czy kupno nowej?
jak to wpływa na żywotność?
czy jest sens kupna nowej?
i czy lepiej regenerować moją czy kupić po regeneracji z gwarancją?
bo podobno coś z wyważeniem mogą być problemy czy coś - nie znam się zbyt na sprawach mechanicznych :D
pozdr.