Proszę o pomoc!
Zalało mi bezpieczniki pod maską i zaczął pojawiać się komunikat Getriebnotprogram.Chciałem wysuszyć bezpieczniki i przekazniki,więc odpiąłem komputer,skrzynkę z skrzyni i jakąś trzecią skrzynkę z wejściem na jedną kostke.Chyba jednak nie potrzebnie,bo po złożeniu wszystkiego i po podłączeniu samochodu nie idzie odpalić.Centralny zamyka się i otwiera,a po przekręceniu zapłonu kontrolki świecą,ale nie chce kręcić.Dodam,że wszystko robiłem delikatnie i na odłączonym akumulatorze,więc nic nie uszkodziłem.Pytanie co dalej?Czy do odpalenia koniecznie potrzebny jest komp,trzeba coś zaprogramować?