witam wszystkich forumowiczów!
mam na imię Paweł
od jesieni zeszłego roku posiadam e38 z marca 1998roku wyposażone w manualna skrzynie biegów oraz instalacje gazową Vgeneracji marki Icom jtg, które odkupiłem od naszej rodaczki zamieszkującej za granicą( niestety furka okazała się zbyt duża dla tej Pani i podejrzewam koszty utrzymania lekko ją przerosły).
wybór padł na ten egzemplarz z powodu ograniczeń finansowych oraz obejrzeniu kilku KIEPÓW, które nie nadawały się do odratowania ta okazała się w miarę sensownym egzemplarzem.
Na pierwszy rzut oka widać było nieudolna próbę malowania odprysków na masce, kilka odprysków lakieru oraz ranty błotników tylnych do roboty ale powód dalej. Ponownie malowany był również lewy tylny błotnik, natomiast reszta elementów w oryginalnym lakierze.
Podczas zakupu od razu wiadomo było, że tylne zawieszenie nadawało się tylko do kosza i przód do przejrzenia, przez to geometria była przestawiona we wszystkie możliwe strony a opony przednie "typu slick" na śmietnik.
Nie prowadziła się ona wcale! wyglądała zadowalająco ale cena kusząca więc pojawiła się pod domem i jest do tej pory.

Nadszedł czas na doprowadzenie mojej lokomotywy do stanu używalności i do tego żeby przeszła przegląd:
1 wymiana tulei wahliwych tył x2
2 wymiana tylnych wahaczy tył góra x4 ( elementy z 1 i 2 pkt były tak zużyte ze opony obcierały o ranty a kapeć słuszny bo 275)
3 wymiana tylnych wahaczy aluminiowych przód x2
4 szczęki hamulca postojowego x4
5 opony przód
6 żarówki pozycyjne
7 ustawienie zbieżności
8 końcówki drążka kierowniczego
9 legalizacja zbiornika lpg
Przegląd techniczny przeszła śpiewająco ale miedzy czasie na parkingu kierowca Transita z winda podczas cofania uszkodził tylny błotnik( na szczeście ten, który już był kiedyś malowany. Zachował się bardzo honorowo i zostawił kartkę za szybą więc naprawa nie uderzyła mnie po kieszeni a przy okazji zostało jeszcze na usunięcie reszty wad lakierniczych).
Oczywiście sukcesywnie doprowadzam moją czarnulę do stanu zadowalającego ale to wszystko powoli i sukcesywnie.
mianowicie co zrobiłem do tej pory oprócz rzeczy już wymienionych:
1 wymiana tylnej belki zawieszenia
2 płukanka silnika+olej+filtr
3 uszczelnienie dolnej miski olejowej+sprawdzenie pompy oleju
4 wymiana czujnika płynu chłodniczego
5 wymiana czujnika temperatury powietrze dolotowego
6 płyn chłodniczy
7 wąż chłodnicy górny
8 uszczelki kolektora dolotowego
9 wymiana silniczka krokowego
10 wymiana uszczelek pokrywy zaworów strona kierowcy
11 wymiana przekładni kierowniczej
12 delikatne obspawanie pęknięć końcowych tłumików
13 wymiana żarników xenonowych
14 przeszła małą kurację u lakiernika a mianowicie malowanie 4 błotników, 4 doły drzwi oraz tylnej klapy
15 wymiana wycieraczek
...
...
...
...
...
...
to na pewno nie koniec ponieważ w kolejce czeka na wymianę termostat, tuleje przednich wahaczy(bananów), sprawdzenie tulejek wahaczy tylnyh dolnych H, dokupienie znaczków, listwy na drzwi kierowcy oraz w najbliższym czasie diagnostyka komputerowa( obstawiam czujnik wałka rozrządu).

Póki co to by było na tyle a na pewno będę dopisywał jakie rzeczy były wymieniane na bieżąco oraz mam nadzieje pojawią się jakieś zdjęcia( z braku czasu i dlatego tez nie mogę jej doprowadzić do stanu zdatnego na pochwalenie się). samochód użytkuje na co dzień również do zadań specjalnych także nie zawsze jest mega wypicowany.
Na koniec podam dla ciekawskich vin WBAGF31030DK20803