Problem ze zbyt wysoką temperaturą 730D

[Rafau69]

Witam wszystkich,

Mam pewien problem ze swoją e38, a wszyscy twierdzą, że tak ma być

Otóż podczas normalnej jazdy po mieście czy po autostradzie temp silnika wynosi między 103 a nawet 109 stopni. I jak się zwolni wtedy słychać jak huczy wisko. Gdy w gorące dni jak teraz przekraczam 200kmh temperatura rośnie do drugiej kreski, po zwolnieniu spada, i poniżej 170 wszystko jest ok ale temperatura 110 trzyma się i więcej.
Podczas bardzo delikatnej jazdy ok 95-100
W zimniejsze dni minimum przy delikatnej jeździe to 90

Zmieniony termostat główny pomimo, że stary był sprawny
Egr sprawny
Pompa wody sprawna
Klima i wisko wdg testów chodzą dobrze
Układ odpowietrzony, zalany nowy płyn

Zamówiłem już nowe wisko na zapas i czekam, ale nie chcę zmieniać całego samochodu, a do tej pory każdy mechanik stwierdził, że wszystko ok.

Może uszczelka wydmuchana pod głowicą lub ktoś inny miał coś takiego?
Zawsze miałem problem z niedogrzewaniem w dieslach w bmw ale tutaj jeszcze gorzej

Proszę o sugestię

Pozdrawiam

[chytrusek]

Możesz mieć zamuloną chłodnicę (może jakaś płukanka by się przydała), ale większego problemu nie widzę. Auto, jak piszesz dostaje nieźle w d... , więc ma prawo złapać maksymalną temperaturę. Skoro przy wolniejszej jeździe temperatura jest ok, nic bym nie ruszał.

[Bartos]

A czyściłeś chłodnicę, nawet nie wiesz ile między żeberkami może być syfu, piachu itp.
Przy ok 86st powinien się otwierać termostat na duży obieg, jesteś pewien że się otwiera? dolny wąż jest gorący? Nowy termostat tez może być uszkodzony.
I najbardziej prawdopodobne to wisko które już nie wyrabia. Na zgaszonym silniku powinno chodzić z lekkim oporem, a na odpalonym powinno dać się zatrzymać (uwaga na palce) Być może u Ciebie wisko jest już za słabe i nie osiąga pełnej prędkości.

Temp nie powinna być wyższa niż ok 96st C i powyżej powinna być schładzana.

[Rafau69]

Dziękuje za szybkie odpowiedzi.

Waż gorący, dziś zakładany był termostat i sprawdzane wężę.

Między żeberkami itp nie była ruszana chłodnica, ale było wszystko płukane przez kolege mechanika preparatem do czyszczenia. Płyn schodzi czysty i świeży jak nowy nawet przed pierwszą wymianą.
Wisko da się zatrzymać, ale sugestią kolegi też było, że wisko za słabe mimo wszystko może już być, a w kolejności po nim jeśli nie pomoże założę nową chłodnicę chyba, że gruntownie jej wyczyszczenie z zewnątrz coś da dodatkowo.

Czy przy 96 załącza Ci wisko czy nie?

[Bartos]

ja ci nie powiem przy jakiej temp załącza się wisko, bo nigdy swojego nie słyszałem :)

[Markos]

To, że jedziesz 200km/h to nie powód żeby się coś przegrzewało. Wachania temperatury które opisujesz jak dla mnie są zbyt duże. Skoro masz wisko zamówione to je wymień ale przy tak wysokich predkościach jeśli jest problem z temp. a termostat masz wymieniony to będzie raczej sprawa pompy lub chłodnicy bo wiskoza i tak nie jest zasprzęglona jak zapierdzielasz tak szybko, tylko silnik chłodzi sie pędem powietrza.

[cursor]

Podobne problemy były u Szajboosa.
Zdemontowaliśmy chłodnicę wody
Korzystając z preparatu do felg alu umyliśmy ją z zewnątrz, przedmuc***ąc żeberka karcherem przeciwnie do kierunku jazdy(żeby brudu nie wbijać głębiej w żeberka).

Podobnie sprężonym powietrzem przedmuchaliśmy chłodnicę klimy(żeby nie kombinować z odciąganiem czynnika).
Przed i między chłodnicami podkurzaliśmy liście itp.
Na koniec przyszło nowe wisko Behr

Po tym wszystkim uspokoiła się temperatura.

[lukasz740]

Cursor dobrze mówi. Ostatnio na przeglądzie diagnosta wchodząc pod auto zwrócił mi uwagę, żeby przeczyścić intercooler, bo z przodu jest na nim trochę liści. Przyjrzałem się na tyle ile mogłem również na chłodnice i rzeczywiście nie było za wesoło. Miałem to zrobić w weekend, a do tej pory obserwowałem temperaturę. W piątek byłem w trasie, temperatura na teście zawsze powyżej 90 stopni, przy 170- 180 km/h na autostradzie dochodziła do 108 stopni. Ku mojemu zdziwieniu w pewnym momencie pod dłuższej jeździe wskazówka temperatury powędrowała do 3/4 zakresu- w teście na zegarach pokazało 117 stopni! Szybko zwolniłem i włączyłem nawiew ciepłego powietrza, a temperatura spadła do 105.

Wczoraj zabrałem się za rozbieranie przodu, zdjąłem zderzak, tunel powietrza i wentylator klimy. To co zobaczyłem mnie przeraziło. Zdjęcia znajdziesz poniżej.

Wyczyściłem wszystko z zewnątrz oraz między chłodnicami wody i klimatyzacji- tam również było sporo liści i szlamu, mniej więcej na 1/3 wysokości (skąd się wzięły??). Na obudowie chłodnic znalazłem datę produkcji: 08.2000, auto jest z 09.2000, więc pewnie nikt tam nie grzebał przez lat 14.

Wszystko myłem Tenzi Truck Clean, dodatkowo przedmuchiwałem kompresorem. Nie polecam zbliżać za bardzo myjki ciśnieniowej, jak już to zawsze prostopadle do żeberek, chociaż trzeba bardzo uważać żeby ich nie pozaginać.

Nie wyciągałem chłodnic, wyjąłem tylko intercooler, zdjąłem plastikową ramkę chłodnicy wody, okręciłem wiatrak od wisko (nie miałem klucza do wisko i nie mogłem zdjąć całości), odpiąłem z górnych zaczepów chłodnicę wody. Dzięki temu mogłem ją odsunąć nieco od chłodnic oleju skrzyni biegów i klimatyzacji- między nie również lałem wodę i chemię i stamtąd również wyleciało bardzo dużo zanieczyszczeń. Dodatkowo od spodu auta przedmuchiwałem chłodnicę kompresorem w przeciwnym kierunku.

Polecam ten zabieg- wczoraj przejechałem 50 km, kontrolując cały czas temperaturę- przy spokojnej jeździe 86- 87 stopni, 100 jeszcze nie widziałem nawet, chociaż nie mam blisko żadnej autostrady żeby to sprawdzić na dłuższej, szybkiej trasie. Ale na pewno temperatura pracy wróciła do normy :-)