instalacja LPG / wady i zalety

[xedossfm]

Jak nie trzyma ciśnienia, to znaczy że rozjeżdżają się mapy benzyny i gazu (nie chce się wdawać w szczegóły), czyli zaczynają się problemy z odpalaniem na zimnym, w ekstremalnym przypadku check engine, nierówna praca, wypalanie sond lambda

Takie rzeczy to może 10 lat temu można było opowiadać. Pokaż mi jeden z Polskich sterowników z "ostatnich czasów"
który nie ma zaszytej korekty od ciśnienia. Gwarantuję Ci, że po wystrojeniu auta możesz sobie kręcić śrubą od ciśnienia,
w reduktorze i nie będzie to miało wpływu na działanie instalacji.
Instalacja żeby dobrze działała to musi być z głową zamontowana. Można też dopłacić parę tysi do instalacji
i późniejszego serwisu i elektroniką nadrobić druciarstwo. Jak kto woli.

[shebi]

Takie rzeczy to może 10 lat temu można było opowiadać. Pokaż mi jeden z Polskich sterowników z "ostatnich czasów"
który nie ma zaszytej korekty od ciśnienia. Gwarantuję Ci, że po wystrojeniu auta możesz sobie kręcić śrubą od ciśnienia,
w reduktorze i nie będzie to miało wpływu na działanie instalacji.
Instalacja żeby dobrze działała to musi być z głową zamontowana. Można też dopłacić parę tysi do instalacji
i późniejszego serwisu i elektroniką nadrobić druciarstwo. Jak kto woli.

Upraszczając z punktu widzenia klienta:

- kiedyś musiałem regulować instalację co jakiś czas, żeby auto chodziło idealnie (na kompie Landi Omegas, najpierw reduktor Gold lub Gold i IG1 SM, a wcześniej jeszcze KME Diego i Gold), bo się ciśnienie zmieniło? silnik "zużył" (upraszając) albo wtryski? - pewnie wszystko po trochu
- teraz nie muszę w ogóle nic regulować (Landi Obegas OBS, IG1 SMx2) i to jest to - jakbym nie miał gazu :)

...generalnie mi z gazem ot chodzi mi tylko o to żeby był bezawaryjny i idealnie zestrojony - nic więcej. Kiedyś nie miałem tego, teraz mam to (oba sterowniki Landi cały czas w tym samym warsztacie, reszta instalacji z grubsza ta sama).
Teraz wiem, że mogę nawet i rok nie odwiedzać gazownika i będzie wszystko 101% ok. Ot Co. A że kosztuje więcej - trudno przy koszcie utrzymania tego auta na wysokim poziomie, nie jest to aż tak wieki koszt, a na pewno oszczędza pieniędzy wydanych u innych mechaników. :)

[Sanndman]

Do silnika 286KM wkladacie parowniki o lacznej mocy 480KM a do silnika 193 jeden parownik o mocy 240KM.

Mi tam osobiscie nie przeszkadza nie ja tym bede jezdzil. Jak pisalem wczesniej, zalozylbym cos co jest podobne do KME Gold czyli przedewszystkim z zapasem mocy a to czy podpisze sie pod tym firma AC czy KME to kwestia upodoban.


Zastanawiajac sie nad parownikiem za 400 zl o mocy 240KM a za 500 zl o mocy ponad 300KM
ja wiem co bym wybral ale mozna przeciez te 100 zl wydac na cos innego.

Pozdrawiam.

[tuczi77]

Do silnika 286KM wkladacie parowniki o lacznej mocy 480KM a do silnika 193 jeden parownik o mocy 240KM.

Mi tam osobiscie nie przeszkadza nie ja tym bede jezdzil. Jak pisalem wczesniej, zalozylbym cos co jest podobne do KME Gold czyli przedewszystkim z zapasem mocy a to czy podpisze sie pod tym firma AC czy KME to kwestia upodoban.


Zastanawiajac sie nad parownikiem za 400 zl o mocy 240KM a za 500 zl o mocy ponad 300KM
ja wiem co bym wybral ale mozna przeciez te 100 zl wydac na cos innego.

Pozdrawiam.

Moc określana przez producentów reduktorów jest można rzec "umowna" i nie można się nią sugerować. Takie rzeczy po prostu się wie albo się nie wie, a żeby wiedzieć to trzeba się znać. Nie obraź się, ale widzę, że znasz się niewiele.

Shebi, mam doświadczenie z 1 x Goldem w M60B40 i wcale na niego nie narzekam. Oczywiście podczas tzw. "butowania" ciśnienie tam spada, ale ja auta nie butuję, a nie zdarzyło się jeszcze żeby ten 1 Gold zamarzł w trakcie normalnej eksploatacji. Ciśnienie po regulacji 3 lata temu też trzyma wzorowo. Regulacja przeprowadzana przez Caniggię z lpg-forum, więc robił to ktoś ogarnięty, a nie wąsaty Janusz. No i oczywiście układ dolotowy zrobiony na cacy ;)

[Sanndman]

Twierdzisz ze Gold dobry bo trzyma nastawy 3 lata, lekko nie wyrabia ponad 250KM a ma zapasu do 325KM ale jak proponuje go do jednostki 193 KM to uwazasz pomysl za przesade i proponujesz zalozyc parownik prawie na granicy mocy. To ja teraz juz nic nie rozumiem.

[tuczi77]

Gold jest po prostu droższy od Silvera i stąd moja propozycja.

[Sanndman]

50 zl oszczednosci nie przemawia do mnie.

[tuczi77]

50 zl oszczednosci nie przemawia do mnie.

Tu 50, tam 50...

[Sanndman]

Korekte dawki po cisnieniu mozna wlozyc na polke pomiedzy bajki o startreku i xenie.

Wielowymiarowa mapa benzynowa i dolozona do niej kilkuwymiarowa korekcja sterownika LPG to niezly bajzel.

Wole wersje z duzym parownikiem i stabilnym cisnieniem

[xedossfm]

Tak tak, jeszcze napisz, że ciśnienie stoi jak zamurowane. To akurat możesz włożyć sobie między bajki.
Każdy reduktor ma skoki ciśnienia i musi być to kompensowane programowo.
Wszystkie sterowniki, nawet Landi, mają zaszyte korekty od wielu czynników, nawet od napięcia.
Poza tym tak jak wcześniej pisałem, instalację musi zakładać ogarnięty instalator, bo
druciarzowi nie pomogą nawet cztery wielostopniowe reduktory Landi czy jakiekolwiek inne.
Ja mam sterownik Tech328, wtryski Barracuda i reduktor Romano który pływa z ciśnieniem
od 1,7bar do 0,9bar przy ustawieniu 1,5bar, odpalanie od 0st( słownie: zero stopni)
i jakoś nie mam problemów ani z LPG ani z benzyną.
Proponuję najpierw choć trochę zgłębić temat LPG a przed tym używać popularnych
zwrotów typu "moim zdaniem", "wydaje mi się" itd.