Ja moge powiedziec takze cos na ten temat :) Gaz jak najbardziej na tak jesli masz dobrego Fachowca moge ci polecic w Wlkp 2 dokladnie okolice gniezna mialem zalozony tam w sumie kazdy gaz i wiedza co i jak polecam Brc i to wcale nie jest az tak drog przy 8 cylindrach jeden z tych 2 kolegow zalozyl przy mercedesie Cl 500 2 instalacje i zsynchronizowal zandych problemow ino lac:) Jak cos napisz priwa moge podjechac zapytac sie ile wezmie :)
średnia cena na każdy tłok to 500 zł .. reszta to negocjacja :)
Otrzymałem dzisiaj taką ofertę instalacji LPG:
1. STAG 6 QMAX BASIC, wtryskiwacze REG - najlepsza wśród niedrogich na rynku - 3200 zł
2. STAG 6 QMAX BASIC, wtryskiwacze AC W03 - prawdopodobnie najlepszy bezwzględnie układ IV gen. na rynku - 3700 zł.
Do tego w cenie: reduktor AC R-01,
wielozawór Tomasetto AT-02,
elektrozawór Valtek 03,
Filtr fazy lotnej ZWM CZAJA FL01P
rury Faro PCV,
węże Parker,
opaski NORMA,
taśmy izolacyjne TESA,
złącza przewodów, elementy mocujące - GOMET.
Co sadzicie o dobranych komponentach, e38 2.8i
REG FAST nie sa kipskie ale zainwestuj w Hana.
Szerokim lukiem omijaj czerwone waldemary i wszystki wizualnie podobne
Reduktor KME Gold lub jego klony (koniecznie dwa wyjscia fazy lotnej z reduktora)
W samym sterowniku codow nie ma.
Im lepsze zastosujesz elementy tym mniej LPG rozjedzie ci mapy paliwowe. Im gorszy sprzet tym mapy bardziej rozjechane.
Ale czy za 1000 zl lepszy sprzet zaoszczedzi ci chodzby litr na 100km to nie mam pewnosci.
Rury FARO ladnie wygladaja ale sa z czystego plastiku - nie odporne na przetarcia i kruche w zimie.
Polecam miedz.
Ps. Przenies zapytanie do odpowiedniego dzialu. Tutaj piszemy o mechanice.
Ostatnio edytowane przez Sanndman ; 18-11-2016 o 09:14
Konfiguracjach na REG Fastach niby OK, ale ponoć te AC W03 są lepsze i warto dołożyć te parę stówek. Zakład widać zna się na robocie i jest na bieżąco w temacie LPG, więc nie ma obaw. Reduktor AC R-01 do silnika 2.8 w zupełności wystarczy i nie wiem po co Sanndman proponuje tutaj Golda. Byłby to przerost formy nad treścią.Zamieszczone przez Moriente
Szerokim łukiem omijać też trzeba Hany. To nie ta sama jakość co kiedyś.
Obecnie Barracuda lub AC W03.
mam 3cia instalacje/komputer w tym aucie (jestem wymagający) teraz chodzi idealnie, nie wymaga interwencji gazownika zadnych (przy słabych gratach PL trzeba było stroic co 3 miesiace, coś wymieniać serwisować itp..)
kolejno musisz:
- zrobiony dolot kompleksowo (na forum bedziesz mial co wymienic) - tak zeby korekty długotermione (LTFT) < 5 % (jak amsz wieksze to masz problem)
- Landi rezno omegas OBD (sam sie dostraja)
- wtryski matrix hd544 (ale landi pewnie tez by fajnie szly)
- reduktory landi 2x ig1 SM
- butla w kole irene 84l z podgetym plywakiem :P
- dobry warsztat
...i dopiero teraz jest idealnie, bezproblemowo
..innaczej same problemy :P
...na gazie przejedzilem tym autem ~8 lat, 130kkm ...wiec chyba wiem co mowie :P
kolego shebi Ja proponowałem jednego KME Golda to usłyszałem ze "przerost formy nad treścią" a Ty odważnie proponujesz dwa ogromne parowniki.
Bo kolega shebi nie zwrócił uwagi, że mowa o 2.8 a nie 4.4, a pewnie do tego auta zastosował swoje graty. Zapomniał też wspomnieć o kosztach tej konfiguracji, a są one na pewno niemałe i mają się nijak do kwot wymienionych w pierwszym poście.
...tak rzeczywiście nie doczytałem. :)
choć wiele w zestawie to nie zmienia (poza kosztem) , a ten pewnie będzie troszkę niższy (co najmniej odpadnie jeden reduktor za 1000zł, parę wtrysków)
ciezko mi powiedziec ile wydałęm , bo elementy instalacji byly zmieniane po kawałku, tak by uzyskać auto bezawaryne, idealnie zestrojone i trzymające ustawienia długofalowo (samodzilene dostrajanie się jest super - żaden gazownik albo samodzielnie , nie jest w stanie tak ustawić auta - wiem bo próbowałem w obie strony)
tak czy innczej przynajmneij w 4.4 recepta na sukces to bardzo szczelny silnik (dolot) + bardzo dobre graty (reduktor dwustopniowy, szybkie i dokładne wtryski, komputer gazowy dostrajający się po OBD jak auto je ma).
....a jednego Golda to miałem w pierwszej instalacji - wydajnościowo wytrzymywał moc, ale jest jednostopniowy, wiec co 3 miesiące zmieniało mu się ciśnienie (instalacja i reduktor wymagały regulacji), do tego czasem podciekał na uszczelce, albo kolankach.
Jak nie trzyma ciśnienia, to znaczy że rozjeżdżają się mapy benzyny i gazu (nie chce się wdawać w szczegóły), czyli zaczynają się problemy z odpalaniem na zimnym, w ekstremalnym przypadku check engine, nierówna praca, wypalanie sond lambda (bo np. mieszanka za uboga) . Z dwustopniowymi reduktorami jest inna bajka - jeden stopień zgrubnie redukuje gaz a drugi trzyma konkretny dokładny poziom. Wyjmuje się z pudełka i nawet nie trzeba ciśnienia ustawiać - jest 1,2 :).
Próbowałem nawet połączyć Golda i IG1 - równolegle. Gold na ciót niższym ciśnieniu a IG1 na wyższym, żeby trzymał dokładną wartość ciśnienia. Ale tez nie do końca to grało, bo Gold się rozjeżdżał dużo (regeneracja też nic nie pomogła).
reduktor Landi IG1 SM najpierw zmieniłem na jeden, ale że według papierów max moc tam to 240KM to dołożyłem w końcu i drugi (jeszcze jakiś drugi powód był ale nie pamiętam), a dla 2,8 powinien jednak jeden wystarczyć w zupełności.
...więc nauczyłem się że niestety i w kwestii LPG nie ma tanio i dobrze :P
A droższa/lepsza instalacja uniezależnia dodatkowo od jakości pracy warsztatu.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem