Idąc tym tropem rozumowania, sprężyny są niepotrzebne, wystarczyłoby dobijać ciśnienie w amorkach. Wysokość to jedno, a amplituda pracy to drugie.[/QUOTE]
podnosząc auto nie zwiększasz ciśnienia tylko ilość oleju w amortyzatorze ciśnienie wzrasta wraz z obciążeniem tylnej osi auta![]()