Czyli generalnie płynie po naszych polskich dziurach...Zamieszczone przez kal!ber
Czyli generalnie płynie po naszych polskich dziurach...
nawet za bardzo:) hehe
ale mam jeszcze trochę do zrobienia przy zawieszeniu,wczoraj wymieniłem dwa wachacze z przodu od str pasażera z 88 roku:)
Luzik, od jeżdżenia na poobniżanych/sportowych zawiasach zaczynam doceniać komfort jazdy.. ;)
E12 525 79' było....
E32 735i manual 91' - ***** w crahstescie...
E39 540i manual 96' było...
E60 530iA 03'
...E34 S38B38 :)
...E92 S65B40 :)
heh ja też ale przód napewno pójdzie niżej,z tyłem też coś bo nie widzę jazdy w 2 osoby na tylnej kanapie(nadkole trze o opone;/)
do dnia 22.08.2014 zrobione:
-wymiana pływaka
- kocówki lewa strona para
-zmieniony kierownik na trójramienny normalny z tamtego okresu
-silnik dmuchawy na cichy:)
-najważniejsze pokonanie 1000km bez problemu:):D:D
Ale są ale:
-koła do sprawdzenia biją od 90 do 110km/h(lub coś z zawieszenia robi zawirowanie,narazie elementy ori wymieniałem)
-temp. silnika skacze (pewnie termostat)
- inst lpg do wywalenia lub zmiany ważniejszych elementów tj. miedz z fi 6 na 8 i parownik oraz zestrojenie tego wszystkiego)
dodam iż w porównaniu do mojej byłej v8 to r6 jest bardziej zrywne, porównywalne odcinki drogi,lepiej się zbiera i na danych odcinkach ma przeważnie wyższą prędkość o ok 10km/h ale na trasie którą pokonałem 1000km to przez lpg jest sporo słabsza od v8 trudniej mi ja rozpędzić powyżej 200 i utrzymac tą prędkość niż czarną
napisałem to tak dla siebie informacyjnie pzdr:)
Co do bicia to zamiast sprawdzać koła proponuję udać się na stację diagnostyczną na szarpaki, obstawiam jakąś tuleję albo sworzeń wahacza .
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
najgorsze jest to że na 3 z nich mi mówili że wsio ok nie licząc tego co sam wychwyciłem(2 podnośniki brecha i lukanie w domu na kanale) i zostało zmienione
brecha nigdy nie wylapiesz tego co na szarpakach. mi zaczelo drgac ostatnio wiec podjechalem na preglad chociaz wazny jeszcze pol roku, zaplacilem normalnie za usluge 40 zl ale upewnilem sie ze hamulce mam zyleta, amortyzatory bdb, i cale zawieszenie oprocz jednej tuleji na wahaczu w stanie bdb. wlasnie ide wymontowac wahacz i zmienic tuleje, z jednej i drugiej strony zeby mialy ta sama sztywnosc i powinno byc spokoj.
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem...
martynka jak wróce to chcę tarcze klocki wszystkie zmienić i zobaczymy co tam w zawiasie piszczy
dzisiaj oglądałem koła przód i wygląda że brakuje odważników może dlatego biją,wyważy się i zobaczy czy to jest to czy nie pzdr:)
Panowie takie pytanie które mnie już chwilę nurtuje:
czemu w vinie nie mam mocy silnika?? tylko pisze 0
czy mój silnik nie ma wogóle mocy??:x
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem