Może źle to ująłem, ale w razie czego sprostuje, auto nie ja uratowałem od złomu lecz wyżej wspomniany kolega, prędzej miał je jakiś typowy rolas który wsadził tam najtańsze LPG i tuningowe światła (z tyłu ponoć są ledowe ale osobiście nie sprwdzałem). Biszek, tak będziemy określać tego mojego kolegę, poprzedniego właściciela kupił auto za 500 zł (silnik trup itd), potem auto długo stało w garażu czekając na fundusze, ponad rok temu temu po zebraniu pieniędzy w warsztacie w którym teraz pracuje zostały wymienione za jednym strzałem uszczelki, pierścienie, rozrząd ((elementy napinające) wtedy nieco ponad 440000 km przebiegu), kable zapłonowe, wyczyszczona i zakonserwowana podłoga, tarcze, klocki, tłoczki, uszczelniacze zacisków amortyzatory, linki ręcznego i jako tako ustawione LPG. Reszta to znaczy blacharka zewnętrzna i wnętrze miały być zrobione w te lato, ale Biszek pieniądze które miały być przeznaczone BMW wykorzystał na zakup Mercedesa W140 w stanie nie wymagającym żadnej ingerencji.
Mogę jeszcze dodać że po po powrocie kolegi z urlopu dostanę oryginalne pomarańczowe kierunki i światła tylne, jeśli ktoś chciałby kupić te tuningowe to można już teraz zagadywać mnie o to na PW).