Miałem gwint fk ten zwykły za 3200zł i mimo iż był fajnym nie za twardym nie za miękkim gwintem mimo powolnej jazdy i uważania na dołkach dosyć szybko jeden amor poprostu sie przypocił i przestał trzymać, z tego co się orientuję to podobno fk trochę zeszło na psy ostatnio, ja na tym swoim zrobiłem jakieś 30tyś więc bez szału




Odpowiedz z cytatem