Parę dylematów ...

[Bingo]

Ja myślę ,że jak trafisz na dobry egzemplarz to nie będziesz chciał innego :) Miałem wiele samochodów ale zawsze wracam do BMW. Największa zaleta to tylny napęd (dla niektórych wada). Spalanie jest do przyjęcia i myślę ,że inne marki pod tym względem wypadają podobnie albo nawet gorzej. Koszty utrzymania też nie przerażają. Co do silnika to V8 bywa kosztowne więc trzeba to brać pod uwagę.Jak chcesz wygodny samochód do normalnej jazdy 2,8 wystarczy w zupełności. Moc jaką oferuje ten silnik jest całkiem spora i daje radę. Jak to za mało to 4.4 bo w kosztach różnica mała a 3,5 to tylko troszkę lepsze osiągi od 2,8 przy znacznie większym spalaniu .Gaz w tych silnikach to sprawa dyskusyjna - nie jestem fanem LPG ale nie wypowiem się na ten temat.Automatyczne skrzynie ZF-a to najbardziej wytrzymałe mechanizmy.Jak ktoś tej skrzyni nie zepsuje sam to raczej nie padnie szybko. Faktem jest ,iż serwis BMW nie zaleca wymiany oleju i znam ludzi którzy nigdy go nie wymieniali i jeżdżą. Sam miałem E65 w której nie był zmieniany olej i jeździ do dzisiaj mając prawie 400 tys.przebiegu. Olej przy kontroli był czysty i jego specyfika uzasadnia takie postępowanie.Zbiorniki paliwa lubią korodować ale są firmy ,które skutecznie je regenerują - kupowanie używanego mija się z celem.Koszty ewentualnej naprawy zawieszenia będą wyższe niż w przypadku aut japońskich.Felgi 19 skutecznie psują komfort jazdy tym autem - do tego opony sporo kosztują ale niektórzy zakładają używki co też nie jest jakimś mega rozwiązaniem .Myślę ,że jak samochód się podoba to trzeba go kupić i tyle. Jak mi się podobał Merc czy Jaguar to kupiłem ale szybko sprzedałem bo to nie było to.Każdy ma inny gust i auto musi odpowiadać.