I byłby teraz w idealnym stanie gdyby te tysiące włożone w bezsensowne naprawy przez tego papraka poszły na inne rzeczy... A tak to mam obraz nędzy i rozpaczy w tej chwili :/ Bolesna ta nauka na błędach. Szkoda tylko że nic nie winne auto na tym ucierpiało, to naprawdę BYŁ bardzo dobry egzemplarz. Ale pomału się zabieram, skrzynia jest w naprawie, a na jesień malowanie i może ta głowica...
Obecnie E38 728i 1995 manual, dunkelblau. Poprzednio E34 525tdsA 1992, granitsilber-metalic.
Moje autko: http://7er.pl/showthread.php/33145-W...151#post395151