Uff, czyli wszystko w normie :) dzisiaj wszczepiłem komforty i mnie to zaintrygowało, że regulacje działają pomimo wyciągniętego kluczyka.
Mam natomiast zagwozdkę z łamaniem. Obecnie fotel jest (wydaje mi się) maksymalnie wyprostowany i kiedy klikam guzik prostujący oparcie, to słuchać cyknięcie jakby przekaźnik czy coś w tym stylu. Jeśli natomiast klikam aby oparcie się "złamało" to cyknięcia nie ma, jest cisza. Czyżby guzik był padnięty?