Panowie...dyskusja typu po co na 10 pietro wjezdzać windą jak schodami zdrowiej. Dla Mnie to Mój sposób moze być najgorszy i wycofuje się z niego calkowicie i rownie dobrze dla Mnie to możecie wieszać samochód za przedni zderzak na sznurze do prania i odkrecać korek miedzianym srubokętem od zezowatej cyganki o północy w pełnie :DDD Każdy podrzucił jakiś sposób i czy naprawde jest sens o tym dyskutować???