Nie nowy a nowa BMW E38 750il (v12)

[Dzuda]

Jesli chodzi Ci o ET to mogę Ci podac na moim przykladzie. Felgi to tylko 17' bo uwazam ze tyle wystarczy do E32. Przod 8.5J z oponami 205/50 ET20 + dystans 25mm,tyl 10J opony 225/45 ET15 + dystans 17mm . Zdjęcie mozesz zobaczyc w mojej galerii klikając link pod moim zdjeciem.

Co do czarnych szyb to nie mam nic do tego bo również mam takie u siebie w aucie ;-) Jesli chodzi i shadow to ja po prostu chce doradzic dobrze;-) u fubu np wyglada to bardzo ladnie.Zauwaz ze w tematach zwiazanych z E38 galerie itp sie nie wypowiadam bo te auta mnie nie interesuja i nawet tych tematow nie otwieram.Twoja jest wyjatkiem podobnie jak Marcina ;-)

Czekam na fotki z deklami i obnzeniem bo na tym ostatnim zdjeciu jest kosa ;-)

[BenyMnemonik]

Turek,
teraz widzę dobrze, jak byś nie miał tego rolowania to już pewnie opona by haczyła, jesteś z daleka ale zapytam gdzie to robiłeś (rolowanie) ?

Dzuda,
dzięki, masz na minusie Et i to widać bo felga Ci wystaje :) -5 przód i -2 na tył. Teraz właśnie musiałbyś zrobić naciąg i glebę :) Rant koło nadkola... Co do shadowa jak już jedna jest to druga będzie w chromie :) A tak na poważnie to taki kocur się robi a mi nie o to chodzi, doceniam, ale konsekwentnie kończę w chromie...

[Dzuda]

Docelowo gwint bedzie na przyszly sezon bo do E32 to nie taka prosta sprawa.Te dostrpne w sieci ktore obnizaja auto o -60mm mnie nie urzadzaja bo tyle teraz mam.Z tylu naciagu większego nie bedzie bo i tak rant wystaje za oponę ;-)

Twoje auto,Twoj wybór. Obyś kiedyś napisal ze jednak shadow zrobil robotę ;-)
Koncz zawias i dawaj fotki;-)
Mam nadzieje ze będziesz za rok na zlocie bo mam juz faworyta na auto zlotu w klasie E38 ;-)

Pozdr

[turek]

rolowałem w Kozienicach koło Radomiem chłopaki z bmw -syndykat.

[Dzuda]

rolowałem w Kozienicach koło Radomiem chłopaki z bmw -syndykat.

No nie gadaj ze za to jeszcze zapłaciłeś...maszynka do rolowania nadkoli to robota na 15min

[BenyMnemonik]

Rolowanie
Po obdzwonieniu kilku zakładów w szczecinie, dowiedziałem się w jednym że w poniedziałek będą mieć maszynkę ale nie mają doświadczenia w drugim pomimo iż mają tą usługę na stronie iż już tego nie robią bo nadkola trzaskają w 90% (te ze szpachlem). Postanowiłem kupić maszynkę i zrobić to porządnie "jak dla siebie" ucząc się przy okazji, następnie rozpocząłem wyczekiwaną pracę. Do zakupu maszynki także skłoniło mnie to, ze zawsze mogę wrócić do tego i sobie coś "dorolować' jak będzie mało... Rolowanie wbrew chodzącym opiniom i postom niektórych osób "ztąd i tamtąd" nie zajmuje chwili i nie jest bułką z masłem. Chyba ze mamy auto którego po prostu nie szkoda. Na e36 testowym niejeżdżącym na pierwszej próbie maszynki to zrozumiałem, jak szybko ta maszynka może zrobić kuku dla nadkola. Na każdym etapie rolowania trzeba myśleć... Przygotowanie trwa, ściąganie plastików, z tyłu naginanie plastików + zabezpieczanie antykorozyjne. Bardzo łatwo można wygiąć "nieładnie" blachę nadkola. Blacha przodu jest mięciutka, blacha z tyłu bardzo twarda i nie poddaje się łatwo. Praca jest powolna i konsekwentna, należy zataczać coraz mniejsze koła maszyną, do momentu aż nam wystarczy. Ściskałem maszynkę bardzo powoli, aby dobrze zrolować blachę krok po kroku i aby nadkola na końcach nie ponaciągały się do góry... W pierwszej kolejności zagina się rant, następnie lekko można wypchać blachę. Czasami praca wymaga naginania górnej rolki ręką przy okazji rolowania lewo/prawo aby szła bardziej po ukosie rolując koniec nadkola, nie głęboko górę blachy w nadkolu, bo tak się ona automatycznie ustawia. Moja maszynka była za długa, ściąłem ją flexem 1cm. Przed rolowaniem (zakładając że robimy to porządnie, ja zawsze tak robię, lub wcale) wyczyściłem blachę od wewnątrz którą zaginam maszynką z szczotką drucianą tam gdzie dałem radę i papierem ściernym tam gdzie nie dałem, nastanie położyłem 3 warstwy środka usuwającego rdzę i zapobiegającego jej powstawaniu Brunox Epoxy, kupiłem opakowanie 1l na pędzel, jest ekonomiczniejsze niż spray. Zabezpieczyłem blachę pod nadkolem i jakieś 5-10cm, od nadkola wewnątrz. Następnie to samo zrobiłem z dołem nadkola (tam gdzie leci woda z nadkoli koło progów). Czyszczenie do gołej blachy i zabezpieczenie. Warto to zrobić bo nadkola po zagięciu będą niedostępne i zamknięcie tam kawałka rdzy wyjdzie prędzej czy później, ponadto trzeba odkręcać i troszkę powyginać plastiki i przy tej okazji grzechem było by nie zrobienie tego, bo całość trwa i nie warto do tego wracać. Po zrolownaiu i jeszcze bez dystansu, auto wygląda jak noc :) Przerwa między oponą a nadkolem się jeszcze powiększa...

















Dystanse
Zamówiłem 3 komplety dystansów 20mm, 25mm, 30mm. Na tył na pierwszy ogień poszły 25mm, na przód z racji tego że jest nisko ale jeszcze wysoko 30mm, czyli rant felgi jest lekko dalej niż nadkole na szerokość. Pomimo iż z przodu jeszcze nie zrobiłem porządku z plastikiem i widać go na zdjęciach auto nie szoruje, natomiast na tyle leciutko przy silnej dziurze łapiącej dwie osie obciera w połowie wysokości opony na Lini naciągu. Założyłem taśmy co 1-2 cm aby widzieć wewnątrz gdzie obciera. Auto prezentuje się dla mnie zdecydowanie lepiej i już nabiera kształtu. Do zrobienia jeszcze plastiki nadkola przód i może 1cm niżej przód i z tyłu lekkie wypchnięcie nadkola wyżej niż rant tam gdzie obciera lub zmiana 25mm na 20mm jeżeli chodzi o dystans. Pierwsza opcja mi pasuje bardziej bo podoba mi się tak wysunięte koło. Auto jeszcze nie było myte i woskowane a czasu ciągle brak.































A tu główny powód dlaczego na tej 19-tce nie biedzie już niżej. Wyjeżdżam z posesji mojej kamienicy po skosie po tym garbie i delikatnie trze lub nie w zależności od razu, zarazie coś tak sobie plastik skrzypi, obniżając dalej zniszczę auto więc nie zaryzykuję, Musze się wyposażyć w 20" lub zrobić porządek z drogą, po walce 2 miesięcznej z wojewódzkim inspektoratem dróg stroję w miejscu.

[moloko5]

No powiem, że efekt MEGA...choć ja osobiście bym do takiego autka ładował 20"....
Mimo wszystko wykonałeś kawał dobrej roboty, a całość już teraz wygląda bardzo przyjemnie i cieszy oko...gratuluję...

[Paweł 7]

Piękny samochód... Piękny... Ale jak dla mnie to modyfikacje tego auta idą w złą stronę. Oczywiście to tylko moja opinia - dokładka zderzaka Alpiny to jeden z najgorszych "kultowych" elementów do e38. Auto robi się "czołgiem", a nie smukłym e38:( Koła też mi nie pasują do tego auta, a już zupełnie nie do long-a. Może do krótkiego shadowlin-a, ale nie do tego egzemplarza... Ale doceniam wkład pracy i brak druciarstwa;) No cóż - są różne gusta;)

[ADASIO]

Ale jak dla mnie to modyfikacje tego auta idą w złą stronę. Oczywiście to tylko moja opinia - dokładka zderzaka Alpiny to jeden z najgorszych "kultowych" elementów do e38. Auto robi się "czołgiem", a nie smukłym e38:( Koła też mi nie pasują do tego auta, a już zupełnie nie do long-a. Może do krótkiego shadowlin-a, ale nie do tego egzemplarza... Ale doceniam wkład pracy i brak druciarstwa;)

X2


zrobienie auta na mega furę a przekombinowanie z modyfikacjami dzieli bardzo cienka linia

[BenyMnemonik]

Mały up.

Po konsultacji spalania w mieście na forum, które podchodziło u mnie pod 39l/100 przy dynamicznej jeździe postanowiłem wymienić przepływomierz i czujnik położenia wałka rozrządu, bo takie błędy wskazywał komputer. Wydawało mi się, ze takie spalanie może być przy dynamicznej jeździe bo auto jest ciężkie. Ku mojemu zdziwieniu i pozytywnemu zaskoczeniu po zrobieniu 30-40km spalanie spadło do 27-28l przy dynamiczniej jeździe i mogę potwierdzić, że e38 750i/il jest w stanie palić 20l przy spokojniej jeździe w mieście bez problemu. Przepływomierz oryginalny 13 62 1 736 224 niestety nie jest tani 1500-1900zł, udało mi się go dostać za 1277zł i czujnik położenia wałka za 350zł. Robocizna w kieszeni, dostać sie do czujnika jest ciężko :)

Moloko
Na 20" zmienię "kiedyś tam" dla siebie bo 19 jest na styk, czasem wydaje się mało, ale generalnie futurka bardzo mi się podoba.... Jest piękna, choć tzw "step lip' ją pomniejsza. Mimo to na żywo jest śliczna.

Paweł 7
Każdy ma inny gust i nie ma co na ten temat specjalnie dyskutować, alpina to najlepsza dokładka wg mnie, nie ocięża auta, nadaje mu delikatnego sportowego charakteru, wyrównuje linie progu, więc gusta mamy w 100% inne. Oz mi pasuje do listew chrom i grila chrom. Nie abym się przed tym setupem bronił, wręcz przeciwnie, muszę powiedzieć że bardzo mi się podoba :)

Adasio
nie uważam że przekombinowałem i nie zamierzam tego robić...


Dzięki za opinie