Od biedy jeśli to tylko malowanie w celu odświeżenia lakieru i cofanie licznika dla dobrego wyglądu to można przymknąć oko.
Sprawdzał ktoś stan w sensie wypadkowości i silnika, skrzyni?
Jaki ma koniec VINu?
Od biedy jeśli to tylko malowanie w celu odświeżenia lakieru i cofanie licznika dla dobrego wyglądu to można przymknąć oko.
Sprawdzał ktoś stan w sensie wypadkowości i silnika, skrzyni?
Jaki ma koniec VINu?