własnie dzwoniłem i emocje opadły,
na export tzn jak mowi sprzedający czyli do rusa, on ma 51 % udziałów a 49% ma bank , samochod jest kupiony od komornika.
wiec suma sumarum wyjdzie ok 90 tys , bo 59 tysi dla kolesia a reszte negocjowac z bankiem.
sprawa zamknieta, ładne auto ale papierkowo beznadzieje.
pierwszy raz spotkalem sie z taką zagmatwaną sprawą nieprzygotowaną do sprzedaży.
szukam dalej ładnego longa