Textary też są dobre. Tylna oś to ledwo hamuje, więc nie ma co się spuszczać nad tym ;) Jakby to był przód to owszem, warto rozważać różne. Ja obecnie na tyle mam jakieś "no name", bo były prawie nowe jak ściągałem je z bordowego kurnika i szkoda było wyrzucić. Założyłem je z przekonaniem, że będą tylko na chwilę i wiesz co Ci powiem? Jeżdżą już ze 2 lata i też hamują ;)