MALA KOLIZJA..:/ I SAME PROBLEMY

[bialydaro]

Witam serdecznie cala zaloge.
A wiec tak wczoraj jechalem sobie do domku bylo juz ciemno i na skrzyrzowaniu skrecam w prawo.. i tu nagle wylatuje mi jakis pie******* lebek i odbilem na lewo wjechalem na wysepke oddzielajaca dwa pasy.. na niej niestety byl znak wjechalem w niego po czym go zlamalem..:/ dostalem gume w lewym kole (felga na smietnik) ogolem skasowalem zderzak od strony kierowcy i wlasnie ta felge.. mlodzieniec uciekl w mgnieniu oka.. dojechalem do domu jakies 100 m.. przespalem sie rano wrzucam zapasowke skladam zderzak i jade sie przejechac.. i niestety awaria:/..
wrzucam D i jade pierwszy bieg elegancko drugi plynnie tez ale juz na 3 nie przeskakuje
a wiec jeszcze raz na Drive przezuca biegi tylko do 2 i pozniej az do odciecia chodzi i nie przezuca mi biegu:( natomiast na tiptronicu chodza ladnie wszystkie biegi 1,2,3,4,5 wsteczny takze bez problemow co to moze byc przyjaciele..:( jestem zalamany zamiast swietowac barborke jestem na dnie..:( prosze bardzo o pomoc.. samochod 728i e38 automat..

PROSZE O ODPOWIEDZI BO NIE WYTRZYMAM DLUGO:( POZDRAWIAM

[ADASIO]

no przede wystkim to ci serdecznie wspolczuje wypadku i na odleglosc bedzie ciezko zdiagnozowac co tam sie stalo podjedz powolutku gdzies na komputer niech zobacza na podnosniku co tak nabroilo sie pod spodem i wtedy bedziesz mial dokladny obraz co ile i za ile cie ta przygoda bedzie kosztowac

[Neuf]

Koło zapasowe jest pewnie w innym wymiarze niż pozostałe 3 kola na aucie .... i auto odczytuje to jakbyś jechał w poślizgu i ogranicza możliwości auta :) - też przez to przechodziłem jak załozyłem zapas - wyłącz przycisk kontroli trakcji - zapali ci na desce Abs i Asc ale powinien już jechac normalnie :)

[MastaKleszcz]

To żaden problem, również przerabiałem ten temat ... Komputer świruje, gdyż tak jak pisze moj przedmówca zczytuje nieprawidłowe dane z tego koła ... wsadzisz ten sam rozmiar felgi i opony i bedzie GIT ... Pozdrawiam

[mat]

czytałem kiedyś w bmw trends o tym samym problemie ,że gość zmieniał wszystko w aucie nie mogli dojść dlaczego skrzynia pracuje w trybie awaryjnym co się okazało? mial za niskie ciśnienie w oponach, i było to najdroższe pompowanie w jego życiu.

[Aldik]

Współczuje ehh dziwi mnie fakt błędu skrzyni gdy koło inne - ehh nie wiedziałem ze bmw jest aż tak mądre :) Co do takich sytuacji ehh stało sie juz i nic nie zmienimy, ale jednak ja tam jestem zdania ze nie ma co uciekać przed wypadkiem, starać sie aby tylko rozbić tak aby dobrze ubezpieczyciel wypłacił hehe :)

[Aldik]

czytałem kiedyś w bmw trends o tym samym problemie ,że gość zmieniał wszystko w aucie nie mogli dojść dlaczego skrzynia pracuje w trybie awaryjnym co się okazało? mial za niskie ciśnienie w oponach, i było to najdroższe pompowanie w jego życiu.

Ale miał nauczke ze nie dbał o ogumienie :) Teraz juz zawsze będzie dbać i sprawdzać :) Ja mam coprawda kompresor w garażu wieć nie ma problemu.... aaale raz mi sie opona zepsuła (gwóźdź) i powietrza było bardzo mało ok 0,5 bara i wszystko pracowało ok, nawet nie czułem po aucie ze dziwnie jedzie...

[Damias]

... jednak ja tam jestem zdania ze nie ma co uciekać przed wypadkiem, starać sie aby tylko rozbić tak aby dobrze ubezpieczyciel wypłacił hehe :)

Poważnie tak uważasz czy żartujesz? Moim zdaniem to kompletnie bez sensu. Po co rozbijać samochód jeśli można tego uniknąć. Bezsensem jest zarabianie na ubezpieczlni kosztem własnego auta. Rozpieprzać samochód żeby go potem naprawiać i żeby zostało pare zł w kieszeni To typowe podejście taksiarzy którzy chcą wyremontować auto na cudzy koszt.

[radoshb]

ja tam jestem zdania ze nie ma co uciekać przed wypadkiem, starać sie aby tylko rozbić tak aby dobrze ubezpieczyciel wypłacił hehe :)

Z tego co ja zrozumiałem to wybiegł mu człowiek! :o

[Aldik]

... jednak ja tam jestem zdania ze nie ma co uciekać przed wypadkiem, starać sie aby tylko rozbić tak aby dobrze ubezpieczyciel wypłacił hehe :)

Poważnie tak uważasz czy żartujesz? Moim zdaniem to kompletnie bez sensu. Po co rozbijać samochód jeśli można tego uniknąć. Bezsensem jest zarabianie na ubezpieczlni kosztem własnego auta. Rozpieprzać samochód żeby go potem naprawiać i żeby zostało pare zł w kieszeni To typowe podejście taksiarzy którzy chcą wyremontować auto na cudzy koszt.

Szczerze - znów sie naraże - ale tak własnie uważam, jeszcze niestety nie miałem takiej możliwosci, ale wiesz na bmw można sporo zarobić - drogie częsci itp, nie koniecznie trzeba naprawiać ale mozna też sprzedać rozbite. Ja zmieniam auta max co rok więc nie ma to dla mnie większego znaczenia... Oczywiście proszę nie mylcie pojęc i nie mówcie od razu że pewnie nie dbam o auta - dowód!?- bo np lubie szybką jazde i 200 to dla mnie codziennosć, wiec nie mogę sobie pozwolić na to abym miał auto w kiepskim stanie, jednak blacha to dla mnie drugorzędność...wyglądem sie nie jeździ...To samo sie tyczy ksiązek serw itp, na papierze nie pojeździsz :) - brak kółek, silnika itp :D
Dodam jeszcze ze łatwiej sprzedać tanie auto,,, rozbijasz, składasz byle jak i sprzedajesz tanio i idzie jak ciepła bułeczka ... Miąłem kiedyś E39 które było pomielone z każdej strony, technicznie super (pierwszy taz w życiu jechalem 255:) ), każdy mówił ze będzie problem sprzedać, po czym mój kumpel ja kupił i jeszcze na niej zarobił, wręcz sie rzucili :) - faakt teraz pisze jak rasowy handlarz, ale tak to wygląda .. Krotko mówiąz z punktu widzenia handlarza CCC (cena czyni cuda) :)
Mojego diesla mam równego prostego, dla mnie super i co? cenie wysoko, fakt nawet bardzo, ale i tak nikt nawet nie zadzwoni, a oddawać w cenie pomielonego hmm szkoda co nie?