Szybki temat:

Jest poliftowe E32 stojące nie ruszane bardzo długo (parę lat). Auto porośnięte mchem. Trzeba je otworzyć:
- zamki kierowcy i pasażera są zepsute - awaryjne otwarcie z klucza nie działa
- otwiera się bagażnik (kanapa nie jest kładziona, rękawa na narty brak)
- podanie prądu przez lampkę oświetlenia bagażnika nic nie daje - zero reakcji
- kluczyk jest nieoryginalny i niesprawny (pilot)

Macie pomysł jak się dostać do wnętrza, nie rujnując niczego zbytnio?

Myślałem o tym żeby dostać się jakoś pod maskę i podać prąd do terminala +, ale nie wiem czy to coś da....