powstał problem tego typu że:
po zalaniu jakiegoś gówna (miało okazać się dobre paliwo) zwiększyło się spalanie a w dodatku teraz po przekroczeniu 4000obr tak jak by odcinał moc hmmm dławił się no nie wiem jak to dokładnie opisać.
silnik to m52b28 rocznik 96 filtr paliwa wymieniony rok temu. nie dymi i nie faluje.
dodam też że przy włączeniu zapłonu jest delikatne wycie jak by pompka a co wiem to pompki są z tyłu a słychać to w okolicach kolektora