735iAL

[Martynka]

Nie przejmuj się, mój long który "nawet na dawcę się nie nadaje" znajdzie się w kalendarzu na 2015 rok więc głowa do góry :)

Odezwij się na PW to się będzie można w dwa longi spotkać i co nie co o 735iL będę mógł Ci powiedzieć. nie ma części, której w swoim osobiście nie rozkręciłem i wymieniłem bądź naprawiłem więc może będę mógł pomóc, a moje auto więcej czasu stoi w Katowicach niż pod domem.

[Dzuda]

Nie przejmuj się, mój long który "nawet na dawcę się nie nadaje" znajdzie się w kalendarzu na 2015 rok więc głowa do góry :)

To akurat słabe porównanie. Co innego jak byś napisał ze miała szansę na auto zlotu :-)

Do autora wątku....

Życzę wytrwałości w pracach. Mam nadzieję że jak poznasz koszty odbudowy tego modelu to się nie poddasz i będzie co pokazać na zlocie... a my będziemy mieli co oglądać :-)

Pozdr

[Martynka]

Ty to każdą radość potrafisz zgasić w człowieku :P

Ale fakt, nie poddawaj się tylko walcz i pamiętaj nie ze wszystkim chodzimy do mechanika, E32 opanuje nawet kompletny motoryzacyjno-techniczny ignorant ubrany w odrobinę chęci.

[Dzuda]

Nie bierz wszystkich moich wypowiedzi na poważnie :-)

Co do tego ze E32 jest prostym autem to bym się nie zgodził... jak się zacznie głębiej grzebać zaczynaja się schody dla min takich osob jak ja ,gdzie mają chęci a doświadczenia juz mniej. Jednak to co mogę robie sam by po skończeniu prac mieć tą satysfakcję ze zrobilem to w dużej części bez żadnej pomocy :-)

[ConSpir]

Nie przejmuj się, mój long który "nawet na dawcę się nie nadaje" znajdzie się w kalendarzu na 2015 rok więc głowa do góry :)

Odezwij się na PW to się będzie można w dwa longi spotkać i co nie co o 735iL będę mógł Ci powiedzieć. nie ma części, której w swoim osobiście nie rozkręciłem i wymieniłem bądź naprawiłem więc może będę mógł pomóc, a moje auto więcej czasu stoi w Katowicach niż pod domem.

witam, na takie spotkanie LONG też moglbym wpaść. od niedawna mam 735iL :) jak by co dajcie znać. pozdro

[zolnierz]

Sam oglądałem tą agonię jako pierwszy i pomimo ceny mniej jak 3tyś odpuściłem. Auto będzie studnią bez dna. Pochłonie resztki oszczędności. Trzeba będzie wziąć kredyt hipoteczny na 3 pokolenia aby ją ratować a i tak buda zgnije.

Jak sie dba o auto to buda nie zgnije...

co do uszczelki to wymieniałeś visco i chłodnicę i zaraz po tym poszła uszczelka ? dziwne ... albo nie trafiona diagnoza albo coś było spaprane ....

znika mi płyn chłodniczy a pod korkiem wlewu oleju mam takie "masło", zaraz skocze zrobić zdjęcie to pokażę o co mi chodzi

Odezwij się na PW to się będzie można w dwa longi spotkać i co nie co o 735iL będę mógł Ci powiedzieć. nie ma części, której w swoim osobiście nie rozkręciłem i wymieniłem bądź naprawiłem więc może będę mógł pomóc, a moje auto więcej czasu stoi w Katowicach niż pod domem.

jestem jak najbardziej za :)


Mam pytanie do Was, czy ja nie powinienem mieć jakiejś rury poprowadzonej w tym miejscu albo jakoś to zaślepione?

[epul]

Zaslepione nie ale rura doprowadzajaca zimne powietrze do chlodzenia alternatora by sie przydala.

[vramzes]

uu masełko jak ta lala ;) widać w środku ile tego , brr, rob to jak najszybciej , co do altka jak pisał Jurek rura taka gietka powinna być i łączyć się z ta którą wiadać na foto w połowie zdjęcia po prawo

[zolnierz]

Zaslepione nie ale rura doprowadzajaca zimne powietrze do chlodzenia alternatora by sie przydala.

tak też myślałem, ale wolałem się spytać :)




Taki mały prezent dla Beatki :D

[matrixm01]

Oj widzę, że nie ciekawie wygląda sytuacja z silnikiem :/ Tym masłem można kilka bochenków wysmarować :P Uszczela wywalona, to więcej niż pewne.. :/
Mam nadzieję, że jednak uratujesz sytuację :)