Auto wyszło mnie trochę więcej. Oczywiście, jestem ubezpieczony na wszelki wypadek.
Jak sprawdzałem auto w aso, chłopaki sami mówili, że naprawdę zdrowa sztuka i nie wierzyli, że wyrwałem to za taką cenę. (a szef wyszedł zaczął bić brawo i mi gratulować hehe)
Spodziewam się że coś wyskoczy predzej czy później, ale to może się przytrafić bez względu na to ile dasz za auto.