Kolego my tylko ostrzegamy aby nie było potem zdziwienia. Może też być tak że kupisz i autko będzie kolejne grube tysiące robić bez problemów...Jak autko Ci się podoba i masz $ na utrzymanie to rób jak uważasz...
Kolego my tylko ostrzegamy aby nie było potem zdziwienia. Może też być tak że kupisz i autko będzie kolejne grube tysiące robić bez problemów...Jak autko Ci się podoba i masz $ na utrzymanie to rób jak uważasz...
B.-ądź M.-arce W.-ierny
Opel Signum
BMW jeszcze kiedyś kupię ;p
Ex- BMW e28 524td, e38 728i,e66 735LI , e36 316i 1.9 compact ,e46 M3 SMG ;)
A tam :) Widze najwięcej do powiedzienia mają ci co nigdy nie mieli 4.0d lub tylko słyszeli o nim ...
Kup sobie V12 koszty będą małe :) albo pobaw sie w vanosy w 4.4 i ciagle na forum pytaj o co z nimi kaman bo nikt nie ogarnia
Wszystko kwestia dbania, jak wszystko bylo robione w ASO brałbym, sam kupiłem takie auto z pewnego źródła i w sumie jestem zadowolony, zaraz sobie wtryski zregenereruje ale bez przesady, nie jest to jakiś obłędny koszt, nowe opony 18tki więcej kosztują dobre
SajneK - popieram, i jeszcze z gazem
wysłane z Tapatalk
Ja ze swoim też nie mam większych problemów, a licznik pokazuje 265 k. A jaki jest rzeczywisty - któż to wie
Poza tym, na ile się orientuję w e65 też wkładano silnik m67
Ostatnio edytowane przez Yaro ; 23-04-2014 o 10:17
No wlasnie...i juz w ogole mam metlik w glowie. Szkoda ze wypowiadaja sie ludzie ktorzy nie mieli z tym autem nic do czynienia a swoje wskazowki opieraja na pogloskach.
Ubiegłeś mnie, bo miałem właśnie pisać o nim :) Roberto kupił swoje 740d chyba jakoś chwilę przed moim pierwszym zakupem E38, czyli w okolicach 2007/8r. Dbał, chuchał i dmuchał, a i tak silnik rypnął. A nawet nie tyle silnik, co chyba właśnie turbo + wtryski. O kosztach takiej "przyjemności" lepiej nie mówić na głos...
Nie trzeba od razu jeździć 8 lat konkretnym motorem, żeby wiedzieć co nieco na jego temat. Znamy się tu trochę, sporo rozmawiamy i spotykamy się raz na czas, więc na prawdę wiemy to i owo :) Prawda jest taka, że nawet jak rypną Ci się wspomniane vanosy, czy wyskoczy inny tego typu temat w benzynówce, to będzie to pierdoła, którą w najgorszym wypadku naprawisz kosztem 1-2tyś. A w 740d nie znasz dnia ani godziny, jak popłyniesz na 10 tyś :) Co do brzmienia tego silnika, owszem, bardzo mi się podoba. Moment obrotowy 560Nm- robi wrażenie. Przyspieszenie do setki niestety już nie. Do jeżdżenia w trasę z rozsądnymi prędkościami to jeszcze ma to sens, ale tłuc się po mieście dieslem ze spalaniem rzędu 14-15l? Dla mnie trochę nielogiczne. Z podobnym wynikiem da się śmigać benzynówkami poniżej 4.0, a przy najmniej ryzyko drogiej awarii jest o wiele mniejsze.
Ostatnio edytowane przez Jey ; 23-04-2014 o 21:32
Ex BMW: E34 525i '89, E38 740i '95, E38 750 iL '00, Jag X330
Ja coś kojarzę że była rozmowa o regeneracji turbin, do tego chyba ze 3 wtryski do wymiany, reszta do regeneracji. Czy jakoś tak :) Też mogłem coś pomieszać. Tak czy inaczej, koszt takiej "małej usterki" to mnie więcej połowa wartości auta :P Drobiazg.
A co do samej awarii u Roberta, to właśnie jakoś tak było. Jedzie sobie człowiek zakopianką, piękny słoneczny dzień, auto śmiga aż miło, a tu nagle jeb- czarno z tyłu i auto kaputt :/ A jak już wspomniałem, 740d Roberta było na prawdę zadbane. Z resztą o ile mnie pamięć nie myli, to chyba jeszcze za Niemca przy przebiegu 60-70tyś był w ASO silnik wymieniany na nowy, bo staremu się umarło. Nie wiem ile teraz to ma nalatane, ale jakiś czas temu było 200 cośtam (silnik o te 70 tyś mniej), więc przebieg raczej z gatunku tych niższych. I mogło umrzeć? Mogło.
Ostatnio edytowane przez Jey ; 23-04-2014 o 21:41
Ex BMW: E34 525i '89, E38 740i '95, E38 750 iL '00, Jag X330
Jey z tym spalaniem to trochę Cię poniosło.... 14-15 l to by spalił gdyby non stop w korkach stał. Normalna jazda po mieście z zatrzymaniem co chwila na światłach to jest około 12 l.
Panowie, podajecie przykład jednego kolesia, któremu rzeczywiście trafiła się przykra sprawa, ale większość użytkowników 4.0d nie ma aż tak ciężkich przejść ze swoimi dieselkami