A co tam nas dyma... to my ich też. Proste. Wszystko kopiuje się z zachodu tylko te rzeczy które mają przynieść korzyść urzędnikom a o nas nikt nie myśli! Jak nas doili bezprawnie za karty pojazdów 500zł i jak sprawa została wygrana to wymyślili recykling. Jak auta były lawetami wożone a przeglądy to teraz trzeba kupować tablice próbne po to żeby na nich tylko dojechać do stacji. Dowód miękki... dowód twardy... jeszcze za niedługo wymyślą plastikowy i wszędzie kasa. Doją nas jak chcą! Przegląd niemiecki czyli TUV też się miał liczyć a to jest nie do końca prawdą. Cóż zostaje mi się tylko Cieszyć że opuściłem już ten chory kraj. Który tylko bierze a nie daje.