Witam. Nazywam się Paweł i po prawie 7 latach zdradziłem BMW na rzecz Jaguara :)
W prawdzie poważnie zastanawiałem się nad powrotem do V12 (niekoniecznie BMW), ale od dawna chodził mi też po głowie Jaguar. A że trafienie w Jagu na zadbane X300/330 XJ12 graniczy z cudem (w ogóle znalezienie jakiegokolwiek XJ12 nie jest łatwe), to rozszerzyłem poszukiwania o czterolitrówki. W planach było w prawdzie X308, ale że trafił się ładny przedliftowy model i do tego w longu to postanowiłem zrobić wycieczkę do Gdańska no i do domu wróciłem już X330 :)