Kolego w Twoim silniku są dwie sondy regulacyjne. Jedna dla cylindrów 1-3 druga dla 4-6. Wymiana jednej zaskutkuje i tak delikatnie pogorszonymi odczytami z tej drugiej a silnik nieznacznie będzie się rozjeżdżał. Na Twoim miejscu obstawiał bym BOSCH-a. Jeśli nie chcesz przepłacać bo z tego co się orientuję to BOSCH wychodzi ponad 400zł za sztukę to mogę odstąpić dwie nówki BOSCH-a po przebiegu niecałe 2000km za 300 za sztukę. Zostały mi po swapie u klienta któremu wcześniej je wymieniałem przed swapem niecały miesiąc. Dodam że M52 ma sondy 0-5V