Znowu minęło trochę czasu i wydałem tylko pieniądze a jest gorzej jak było :( Z simeringu dalej rzyga olejem a wymieniony drążek dał taki efekt że fura lata po całej drodze i ciężko opanować, jest gdzieś taki luz, że na dobrze wyprofilowanym szybkim zakręci lecę na prostej kierownicy albo i muszę skontrować. Mogę dodać jeszcze że po wymianie simeringu wał został chyba źle przykręcony i trzęsie całą budą w prędkościach 90-170. Trzeba będzie pojechać na reklamacje żeby poprawili.