Witam dzisiaj wracałem z trasy i musiałem awaryjnie hamować z dużej prędkości, po pewnym czasie usłyszałem "syczenie" podczas naciskania na pedał hamulca, auto hamuje ale pedał jakby blokował się od połowy i trzeba mocno docisnąć aby auto się zatrzymało, dojechałem do domu maska do góry wciągnąłem prawy filtr kabinowy, sprawdziłem płyn hamulcowy ( jest stan) podczas naciśnięcia na hamulec słychać syczenie wewnątrz pompy serva, teraz pytanie czy serwo padło? rozmawiałem z Sebkiem żeby sprawdzić węze od pompy ale nie zauważyłem żeby coś było nie tak. Duzy jest problem z jej wymianą? Poradzę sobie sam??
Jestem wkurzony bo dopiero co wymieniłem pompę od wspomagania, a obuwie letnie już przygotowane w garażu ehhhhh jak pech to pech :)