Dzikuje Arman za bardzo sensowny post.
Dzikuje Arman za bardzo sensowny post.
Wypowiedź Armana rzeczywiście bardzo dobra i rozsądna i podoba mi się bo jest bez napinki jak u niektórych......Teraz tylko tak się zastanawiam i może mi to wyjaśnicie jak to jest z tym spalaniem...wszędzie piszecie że 745i pali na 100 km ok 18 litrów gazu to już wiem ale powiedzcie ile do tego spali jeszcze benzyny???bo musi ją spalać chyba bo dopóki nie rozgrzeje się silnik i nie przełączy na gaz to wtedy chodzi na benzynie(zakładam że spalanie na zimnym silniku i ssaniu musi być bardzo duże) ....czy tak? idąc tym tropem jakie wtedy jest spalanie i koszta lpg + pb na 10 km, wtedy to już chyba tak rewelacyjnie nie wygląda....proszę o odp bez napinki piszę to z czystej ciekawości a nie żeby coś udowadniać :-)
Moja 7er zdobywczyni I miejsca w kategorii E65 na zlocie Ślesin 2014.
Jesli chodzi o spalanie benzyny do poki sie na LPG nie przelaczy jest wiele czynnikow.
Oczywiscie mowa tu przede wszystkim o temperaturach a przy tym wszystkim mam tutaj tez na mysli to czy odpalamy auto i jedziemy od razu 50km w jedna strone czy robimy krotkie odcinki w miescie.
W lecie auto bardzo szybko sie przelacza na LPG i nawet jak po krotkim dystansie auto stoi na polu 5h to jest nieustannie tak rozgrzany ze zaraz po odpaleniu mija kilka sekund kiedy zaczyna pracowac na paliwie alternatywnym.
Sumasumarum zalejemy za 100zl pb95 w okresie letnim i spokojnie ok. dwa tygodnie mozna trzymac odpowiedni poziom w baku :)
Gorzej to wyglada zima, jako ze jezdzilem male dystanse w miescie to srednio co 3dni musialem tankowac za 50zl Pb, przy mrozach oczywiscie.
745 - moment obrotowy 450Nm przy 3600 obrotow , 730d u mnie 590Nm przy 2000 obrotow , jakbym chcial jezdzic na obrotach 3600 zeby poczuc pelna moc to bym musial na manualu jezdzic....
Arman - spalanie bardziej :
miasto -13 i wiecej
trasa 6,5 - 8
Już pomijam fakt, że wszyscy ,,bogacze'' jeżdża limuzynami za klilkadziesiat tysiecy zlotych z fotelami ,,comfort' bo bez to siara , a auta na gaz poprzerabiane hehehe. Żenada
Ostatnio edytowane przez Riki ; 27-03-2014 o 15:40
Fakt w okresie zimowym spalanie wachy jest zauważalne, ja raz na 3-4 tankowania gazu lałem PB za jakaś 100zl czyli na 1000-1200km przelotu (jeżdżę głównie w mieście w godzinach szczytu).
W lecie dość rzadko sie dolewa PB na ile km nie powiem aż tak skrupulatnie nigdy nie mierzyłem.
Chłopaku nie mam zamiaru Cię rozśmieszać tylko próbuję ustalić jak to wygląda......Licząc że 18 litrów lpg kosztuje ok 47zł a 2 litry pb kosztuje 11zł to te śmieszne 11 zeta to jest jakieś 20% większy koszt przejechania 100 km. Także 11 zeta to żadne pieniądze ale 20% droższa jazda to już ogromna różnica(przy wydatkach rzędu 10 tysi rocznie na paliwo robi się ok 2 tyś więcej może to do Ciebie przemówi). Koncerny samochodowe żeby obniżyć spalanie o kilka lub kilkanaście procent wydają na badania setki milionów euro a dla Ciebie to śmieszne....więc niech tak zostanie.
Moja 7er zdobywczyni I miejsca w kategorii E65 na zlocie Ślesin 2014.
Wszystko nic, tylko dlaczego ktoś kto wejdzie na ten temat i na tysiące innych miedzy innymi, musi czytać zamiast rzeczowych odpowiedzi, sformułowania z sarkazmem, wyśmiewanie się z innych, wymądrzanie i tak dalej…
Nie możecie normalnie odpowiadać tylko koniecznie musicie "hahaha człowieku zastanów że się co Ty piszesz, kim Ty w ogóle jesteś? co Ty miałeś? czym jeździłeś żebyś mógł się wypowiadać i tak dalej" ? - nie jestem moderatorem/administratorem aby dbać o porządek na forum, ale myślę że nawet i ON też tutaj zbyt wiele nie może zmienić gdyż problem tkwi w ludziach którzy taki mają charakter. Zresztą niech każdy zachowuje się jak uważa, ja staram się dbać o swój poziom, ale jako użytkownik tego forum pozwoliłem sobie napisać tego posta, bo raczej nie tylko mnie to razi.
Sorry za OT ale od kierowców/użytkowników BMW serii 7 osobiście spodziewałbym się więcej - jeśli chodzi o kulturalną osobistą i postawę wobec drugiej osoby.
TYLE.
O jaka fajna dyskusja u kolegów z e65/66 - miodzio .
akurat już dzisiaj podobnie dyskutowałem z kolegą Euro w innym wątku :))))))) spalanie kontra frajda z jazdy i takie tam
http://7er.pl/showthread.php/24153-j...l=1#post426722
to może któryś z kolegów benzynowców z e65 czy 66 przyjmnie moje wyzwanie :) - może to być nawet 760 w gazie ( wtedy wyjdą faktyczne różnice w spalaniach i frajdzie z jazdy )
a jako arbitra , mogę zabrac jakiegoś kolegę jako pasażera - najlepiej benzynowca
Wracając do początkowego pytania - koledzy
w e65/66 macie coś , czego my w f01 juz nie mamy ( ale mało kto z obecnie jezdzacych eFką sie do tego przyzna )
TRWAŁOŚĆ ( w benzyniakach jak i w ropniakach ) i co najważniejsze wolnossące jednostki benzynowe .
wybaczcie OT , ale musze wyjaśnić co mam na myśli .
w przypadku eFki - moje 740d wydawało mi sie najrozsądniejsze wzgledem wszystkich zaturbionych benzyniaków ( moc wzgledem spalania jak i opinia o trwałości benzynowych silników ) - tym bardziej , że moja , z tym całym wyposażeniem trafiła mi sie jak slepej kurze ziarnko za stosunkowo nieduże pieniądze wzgledem ceny zakupowej jaką wydał pierwszy właściciel
ale trwałość jednostki napędowej i osprzętu to chyba jakaś zemsta chińskiego księgowego
ale jakbym miał jeszcze raz kupić F01 i miałbym ciut wieksza kasę do wydania ( 5-8 tyś euro ) - to z tą wiedzą jaką juz nabyłem odwiedzając serwisy na pewno nie kupił bym N57 i to w żadnej odmianie - a niewiele droższą alpinę b7 z sercem, które wkładają już od 10 lat do piatek i siódemek - i które robi naprawdę duże przebiegi .
więc moja skromna opinia - jakbym powiedzmy miał kupić dla zony e65 to pewnie była by to v8 w benzynie plus dobra sekwencja
Ostatnio edytowane przez dawca318is ; 27-03-2014 o 17:30 Powód: dodatkowa wypowiedz